Gospodarze w tym meczu prowadzili grę przez nie więcej niż 20 minut. Mimo to strzelili Arsenalowi dwie bramki i nawet jeśli nie zdobyli punktów, dali swoim fanom sporo nadziei na przyszłość. Wydaje się, że Hodgson do tej pory znacznie polepszył grę zespołu ale nadal nie wydobył stu procent z każdego z zawodników.
Z kolei dla Wengera to kolejny mecz, w którym jego podopieczni dominują, mogą strzelić wiele bramek a zamiast tego tracą kolejne i ledwo dowożą punkty do ostatniego gwizdka. Tym razem zwycięstwo Arsenal zawdzięczał przede wszystkim Sánchezowi, który strzelił dwie bramki i ciężko pracował dla zespołu od początku do końca. Bardzo dobrze zagrali też Wilshire i Lacazette. Özil marnował, jak na niego, bardzo dużo podań a w obronie Zaha był w stanie znaleźć luki – mimo że w ataku wraz z dość nieruchawym Benteke, walczyli przeciwko pięciu przeciwnikom.
Crystal Palace Londyn | Ustawienie: 4-4-2 | Trener: Roy Hodgson
Arsenal Londyn | Ustawienie: 4-2-3-1 | Trener: Arsène Wenger
Najlepszy na boisku: Alexis Sánchez
Początek meczu wyraźnie należał do Arsenalu, który zdecydowanie ruszył na bramkę Speroniego. Goście wymieniali dużo krótkich podań, które z reguły przybliżały ich do pola karnego. W drużynie gospodarzy większość akcji przechodziła przez Cabaye’a, który starał się strzelać z daleka, i Zahę, który wyraźnie grał jako jeden z dwóch napastników, choć bliżej lewej niż prawej strony. Po pięciominutowej przewadze Palace,
Na drugą połowę oba zespoły wyszły bez zmian i znów Arsenal przeważał i był bliski strzelenia gola.
W ostatnich dziesięciu minutach przewagę zdobyli gospodarze i w końcu w ich atakach uczestniczyło więcej niż trzech lub czterech graczy. Kolejne dobre zadania pokazał Zaha. Działo się to już po tym, jak wcześnie zmienieni zostali Cabaye i Lacazette – mimo że obaj grali dobrze.
Poza nadzieją, kibice Crystal Palace mają też powody do obaw. Zahę już w przerwie zimowej zatrudnić mogą znacznie bogatsze kluby, a to od niego zależy siła zespołu w ofensywie. To samo może stać się z liderem drugiej linii – Milivojeviciem, jeśli będzie kontynuował dobre występy. Klub musi zadbać o ich potencjalnych zastępców.
Podobne mecze:
- Chelsea – Arsenal 1:2 | 30.11.2008
- Arsenal – Tottenham 5:2 | 26.02.2012
- Arsenal – Liverpool 0:2 | 20.01.2022
- Chelsea – Arsenal 2:1 | 20.01.2013
- Arsenal – Aston Villa 0:2 | 14.04.2024
- Tottenham – Arsenal 2:1 | 14.04.2010
- Manchester City – Arsenal 4:2 | 12.09.2009
- Newcastle – Arsenal 0:2 | 07.05.2023
- Chelsea – Arsenal 2:0 | 07.02.2010
- Manchester United – Arsenal 2:2 | 05.12.2018
- Chelsea – Arsenal 2:0 | 03.10.2010
- Arsenal – Liverpool 2:0 | 02.11.2013
- Arsenal – Everton 2:1 | 02.02.2011
- Fulham – Arsenal 2:1 | 02.01.2012
- Tottenham – Arsenal 2:2 | 07.03.2016
- West Ham – Crystal Palace 1:2 | 05.10.2019
- Crystal Palace – West Ham 1:1 | 09.02.2019
- Everton – Crystal Palace 1:1 | 05.04.2021
- Arsenal – Tottenham 2:3 | 22.11.2010
- West Ham – Arsenal 3:3 | 21.03.2021
- Chelsea – Arsenal 3:2 | 18.08.2018
- Arsenal – Tottenham 3:0 | 31.10.2009
- Arsenal – Chelsea 0:3 | 29.11.2009
- Chelsea – Arsenal 3:5 | 29.10.2011
- Arsenal – Chelsea 3:1 | 27.12.2010
- Arsenal – Liverpool 3:3 | 22.12.2017
- Arsenal – Leicester 4:3 | 11.08.2017
- Arsenal – Liverpool 3:1 | 04.02.2024
- Arsenal – Manchester United 1:3 | 31.01.2010
- Arsenal – Manchester City 1:3 | 15.02.2023