Goście pokazali umiejętność kontratakowania na najwyższym poziomie, co było głównym powodem ich wygranej. Drugim była niższa forma i słaba skuteczność całego Arsenalu. Kolejny raz Ferguson wygrał pojedynek z Wengerem, lepiej zaplanował grę swojego zespołu i dobrał piłkarzy. Londyńczycy znów unikali prostych środków do celu i brakowało im w wielu sytuacjach zdrowego rozsądku.
+ Czytaj dalej
Miesiąc: styczeń 2010
Getafe – Atlético 1:0
Nie pomogło wystawienie składu z aż trzema nastawionymi ofensywnie pomocnikami. Na stadionie Getafe zawiedli Forlan i Agüero, a to oni właśnie powinni ciągnąć do przodu ten zespół po przejściach. Jedenastka madrytczyków, może poza De Geą, w tym meczu była tylko grupą przeciętnych piłkarzy. Gospodarze grali szybko, inteligentnie i pomysłowo. Decydująca była ich przewaga na skrzydłach dzięki grze już czołowych graczy ligi: Pedro Leóna i Manu del Morala.
+ Czytaj dalej
Inter – Milan 2:0
Po raz kolejny w tym sezonie gorzej musieli się poczuć wszyscy kibice Milanu. Okazało się, że nawet w dziesiątkę ich lokalni rywale poradzili sobie z jedenastką Leonardo i nawet zdołali podwyższyć prowadzenie. Brazylijczyk nie jest na razie lombardzkim Guardiolą. W dzisiejszych derbach nie potrafił znaleźć sposobu na rozruszanie ataków swojego zespołu i wykorzystanie osłabienia Interu. Może za pół roku będzie lepiej?
+ Czytaj dalej
PSG – Monaco 0:1
Jak dobrze wiedzą telewizyjni komentatorzy, w każdej lidze piłkarskiej jest przynajmniej jeden zespół, który zawsze potrafi zaskoczyć sposobem przegrywania. We Francji bezsprzecznie jest to PSG i w meczu u siebie przeciwko Monaco ta drużyna pokazała, czemu praca trenera Kombouaré jest tak trudna i niewdzięczna.
+ Czytaj dalej
Everton – Manchester City 2:0
Nadszedł w końcu pierwszy mecz, w którym MC pod wodzą Roberto Manciniego nie tylko przegrał, ale też w stu procentach zasłużył na porażkę z niżej notowanym zespołem. Goście nie radzili sobie z jak zwykle bardzo dynamicznym Evertonem i nawet będący ostatnio w świetnej formie Tevez wtopił się w takie tło.
+ Czytaj dalej
Athletic – Real 1:0
Athletic, jak zwykle, zaskoczył wszystkich. Wydawało się, że Real zaczyna „działać” tak dobrze jak oczekuje tego Pellegrini, tymczasem wola walki i siła fizyczna gospodarzy wystarczyły by Kastylijczycy byli bezradni. Kaka ani Cristiano Ronaldo nie zagrali na miarę oczekiwań. Lepiej spisywał się Benzema, ale nie zdołał strzelić bramki i został zmieniony w drugiej połowie. Świetny mecz rozegrał za to w bramce Gorka Iraizoz.
+ Czytaj dalej
Juventus – Milan 0:3
W meczu z Milanem Juventus wypadł tak słabo, że decyzja zarządu o zwolnieniu trenera Ferrary nikogo nie zdziwi. Od początku do końca gospodarze zupełnie nie radzili sobie z obroną Lombardczyków, a sami pozwolili im strzelić sobie trzy bramki po rzutach rożnych. Biorąc pod uwagę wicemistrzostwo z poprzedniego sezonu i letnie wzmocnienia, winny jest przede wszystkim trener.
+ Czytaj dalej