Ten półfinał z jednej strony jeszcze przez długi czas będzie bardzo gorzkim doświadczeniem dla niemieckich piłkarzy i kibiców – a z drugiej zachwieje pewną pozycją trenera Löwa w DFB. Patrząc z drugiej strony: kolejne pokolenie francuskich piłkarzy może na tym półfinale (i w domyśle na zwycięstwie z Portugalią) zbudować swoje kariery. By oddać sprawiedliwość Niemcom trzeba dodać: jak inaczej by ta ocena wyglądała, gdyby sędzia Rizzoli nie podyktował karnego w końcówce pierwszej połowy.
+ Czytaj dalej
Tag: Patrice Evra
Manchester United – Manchester City 0:3
MU po raz trzeci z rzędu przegrał z “głośnymi sąsiadami”. Tym razem od początku nie było wątpliwości, kto jest lepszy na boisku. Piłkarze Pellegriniego kontrolowali mecz, byli szybsi, mieli lepsze pomysły na atak i kontrowali każde zagranie ofensywne gospodarzy. Kibice tym razem głośno wyrażali niezadowolenie nie tylko z pracy Moyesa, ale także z poparcia Fergusona.
+ Czytaj dalej
Manchester City – Manchester United 4:1
Tak jak po pamiętnym 6:1, nikt nie będzie miał wątpliwości, że MC był dużo lepszy. Szczególnie dzięki grze swojej pomocy, w której tym razem było tylko czterech graczy. Zadania kontuzjowanego Silvy wzięli na siebie po równo Agüero i Negredo – obaj nie tylko strzelali i czekali na piłkę, także podawali, jak w każdym dobrym 4-4-2. Za to pomoc MU nie sprostała zadaniu, mimo przewagi jednego zawodnika. Poza Rooneyem w zespole gości żaden piłkarz nie zasłużył na wyróżnienie.
+ Czytaj dalej
Manchester United – Everton 2:0
W tym meczu wszyscy spodziewali się wielkiego rewanżu MU na Evertonie, który w dużym stopniu przyczynił się do utraty tytułu (poprzez remis 4:4 w końcówce) na rzecz MC. Szkot Ferguson zamiast nakręcania swoich graczy na zemstę, zagrał oszczędnie i oczywiście zrewanżował się, ale także zostawił swój zespół w miarę wypoczęty przed meczem z Realem w LM.
+ Czytaj dalej
Francja – Anglia 1:1
Od początku meczu było widać, że to Francuzi, zgodnie z przewidywaniami, będą prowadzili grę. Anglicy nastawiali się na maksymalne utrudnianie rozgrywania w środku pola, jego zacieśnieni, i na bezpośrednie podania do swoich czterech ofensywnych graczy. Remis był sprawiedliwy, ale niestety obie drużyny nieco zawiodły. Może rozkręcą się w kolejnych meczach?
+ Czytaj dalej
Manchester City – Manchester United 1:0
Trudno o inne podsumowanie tego meczu niż: MC pokonał United jego własną bronią. Piłkarze Manciniego byli szybsi, sprytniejsi, silniejsi – i przede wszystkim bardziej zmotywowani od przeciwników. Być może gracze MU są już bardziej zmęczeni sezonem, a może po prostu mają mniejszą klasę. W każdym razie tego dnia 0:1 to była najniższa porażka, na jaką zasłużyli.
+ Czytaj dalej
Athletic Bilbao – Manchester United 2:1
Athletic pokonał MU w dwóch meczach w takim stylu, że nawet Ferguson nie miał wątpliwości co do wyższości przeciwnika i przyznał, że podziwia grę jedenastki Bielsy i pracę tego trenera. W rewanżu na San Mames Baskowie mieli mecz pod kontrolą, tym bardziej że już w 23. minucie strzelili gola, który na gości nakładał obowiązek strzelenia minimum trzech.
+ Czytaj dalej