To, że Atalanta może pokonać każdego, wiadomo już od dobrych kilku lat. Mimo to trudno sobie wyobrazić Juventus zasłużenie przegrywający z tą drużyną u siebie. Ale właśnie tak było dzisiaj. Drużyna Allegriego lepsza była może przez 20 minut drugiej połowy. Przez resztę meczu Atalanta kontrolowała grę i przede wszystkim, dzięki Zapacie, strzeliła zwycięskiego gola.
+ Czytaj dalej
Tag: 0:1
Manchester City – Chelsea 0:1
Po tym, całkiem dobrym jak na finał, meczu najbardziej płakać powinni dyrektor sportowy i prezes PSG, którzy pół roku temu zwolnili Thomasa Tuchela i mimo to nie zdołali nawet wygrać mistrzostwa. Odrzucony przez nicht trener w tym czasie zwyciężył w LM, a wcześniej wyprowadził zespół na czwarte miejsce w Premier League. Jego sobotni przeciwnik, Pep Guardiola co prawda w wielkim stylu wygrał krajowe rozgrywki, ale na zakończenie sezonu potwierdził, że nadal nie radzi sobie z finałami.
+ Czytaj dalej
Atlético – Barcelona 0:1
Trwa słaba seria Atlético, które przeważało przez całą pierwszą połowę, wypracowało sytuacje strzeleckie, ale znów nie potrafiło ich wykorzystać. W drugiej połowie role się odwróciły, przeważali przede wszystkim goście i gdy wydawało się, że mecz skończy się sprawiedliwym remisem, Messi strzelił pierwszego gola na tym stadionie przeciwko „Colchoneros”. Trener Simeone musi znaleźć rozwiązanie problemów w ataku – inaczej jego zespół będzie się nadal osuwał w tabeli.
+ Czytaj dalej
Leicester – Manchester United 0:1
Trudno się dziwić szefom gospodarzy dzisiejszego meczu, że szukają następcy dla trenera Puela. Ich skład ma bardzo dużą wartość i nie został skompletowany za darmo. Przez większą część dzisiejszego meczu ci piłkarze grali z MU jak równy z równym, ale jednak przegrali – zdecydowały małe detale. Być może pod wodzą innego trenera zespół byłby na 5. a nie 11. miejscu, a być może Puel jest o krok od doprowadzenia swoich graczy do stabilnej formy. Tego nie wie nikt, natomiast wszyscy wiedzą, że to mógł być ostatni mecz francuskiego trenera.
+ Czytaj dalej
Tottenham – Manchester City 0:1
Nie bez problemów ale zasłużenie MC wywiózł z Londynu trzy punkty. Oba zespoły zagrały z dużym respektem dla przeciwnika i nastawione przede wszystkim na obronę. Goście byli lepsi w grze do przodu jak i destrukcji. Wykorzystali jedną z przynajmniej trzech bardzo dobrych sytuacji. Tottenham miał takie dwie i obie zmarnował. Tym razem brakło niezawodności Kane’a, który często gubił piłkę i po prostu nie miał swojego dnia – w walce z przynajmniej trzema obrońcami na raz.
+ Czytaj dalej
Anglia – Belgia 0:1
Oczekiwałem (dość naiwnie, jak się potem okazało) bardzo dobrego widowiska i możliwości oceny tego, jakie szanse mają oba zespoły po wyjściu z grupy. Obaj trenerzy zgodnie wystawili jednak rezerwowe składy, a sam mecz nie stał na wysokim poziomi. Piękna była akcja bramkowa Januzaja i może ze dwie inne, ale poza tym wszystko było o poziom niżej niż w piłce ligowej.
+ Czytaj dalej
Aston Villa – Fulham 0:1
Mecz o 190 milionów euro (jak sumowały angielskie media kwoty dodatkowych przychodów nowego uczestnika Premier League) zasłużenie wygrał Fulham i to piłkarzy trenera Jokanovicia zobaczymy po wakacjach w najlepszej lidze świata. Na Wembley jego zespół dość szybko strzelił bramkę i dowiózł ją do ostatniego gwizdka – mimo czerwonej kartki, kontuzji w zespole i trzech środkowych napastników Aston Villi.
+ Czytaj dalej