Gdyby nie kiepska postawa obu zespołów w obronie i sędziowanie na niskim poziomie, ten mecz zasłużyłby na sześć gwiazdek. Niemal wszyscy zawodnicy na boisku pokazali dobrą formę. Dobrze funkcjonowała też gra zespołowa – niestety tylko w ataku, co pozostaje od lat problemem Napoli i przez co ten zespół jest w tej chwili na szóstym miejscu w tabeli. Po raz kolejny jego zawodnicy spoczęli na laurach na długo przed ostatnim gwizdkiem – co bez problemu wykorzystali goście.
+ Czytaj dalej
Miesiąc: październik 2019
Schalke – Borussia 0:0
W tym, nie do końca godnym derbów Ruhrpottu, meczu gospodarze zdecydowanie bardziej zasłużyli na zwycięstwo. Stworzyli przynajmniej trzy świetne okazje bramkowe, ale ich problemem było to, że przed dobrze dysponowanym Hitzem stawał w nich 19-latek Matondo, który strzelał niecelnie – lub prosto w bramkarza. Z kolei po stronie Borussii mecz ujawnił dużo problemów, we wszystkich trzech liniach. Mimo to, goście wciąż mogli wygrać.
+ Czytaj dalej
Manchester United – Liverpool 1:1
Manchester United w tym meczu postawił liderowi twarde warunki, jednocześnie trafił na jego słabszy dzień i miał szczęście w decyzjach sędziego. Dzięki temu miał nawet duże szanse na zwycięstwo, ale w końcówce zawalił krycie w jednej, decydującej akcji. Dla drużyny Kloppa niepokojące rzeczy działy się w środku pola, gdzie mimo przewagi, nie był w stanie rozegrać zaskakującej akcji.
+ Czytaj dalej
Egzotyczne nacje w europejskiej piłce
Piłkarze trafiają do europejskich lig często z bardzo daleka: Afryki, Ameryki Południowej, ostatnio coraz częściej także z Azji. Wielu z nich nie osiąga wielkich sukcesów i po paru latach w niższych ligach wraca do ojczyzny. Wyjątkiem pod tym względem na zawsze pozostanie Marama Vahirua, który jako reprezentant Tahiti strzelił we Francuskiej Ligue 1 71 bramek.
+ Czytaj dalej
Złota myśl
Na decyzję miało wpływ przede wszystkim wielokrotne lekceważenie wartości klubu, jak i ochrona bezpieczeństwa piłkarza.
West Ham – Crystal Palace 1:2
W 2019 tylko dwa zespoły grały lepiej na wyjazdach: Manchester City i Liverpool. Zaraz za nimi w tej statystyce znajduje się Crystal Palace, który w sobotę zasłużenie, choć także z pewną dozą szczęścia, wywiózł trzy punkty z nowego stadionu West Hamu. Dały one zespołowi Roya Hodgsona awans na czwarte miejsce w tabeli – o którym przed rozpoczęciem sezonu fani mogli tylko marzyć.
+ Czytaj dalej