To, że Tottenham nie jest w formie, było dokładnie widać w tym meczu – szczególnie jeśli by go porównać z najlepszymi z tego sezonu. Na dodatek sędzia Taylor popełnił kilka poważnych błędów przeciwko gospodarzom meczu. Udało im się jednak wywalczyć punkt bardzo pewnym w obronie Arsenalem. Po raz kolejny zmiany Pochettino przyniosły dobry efekt.
+ Czytaj dalej
Tag: Shkodran Mustafi
Manchester United – Arsenal 2:2
Dla MU to kolejne stracone punkty, ale biorąc pod uwagę przebieg meczu, nawet z remisu jego piłkarze powinni być zadowoleni. Arsenal miał więcej sytuacji bramkowych, a sam dwa gole stracił w bardzo lekkomyślny sposób – jak za czasów Wengera. Mimo to, widać postęp, szczególnie w środku pola, gdzie trener Emery wystawił dwóch bardzo młodych zawodników.
+ Czytaj dalej
Arsenal – Liverpool 1:1
Mimo remisu na swoim boisku, kibice Arsenalu mogą być zadowoleni. Pojedynek z jedną z dwóch najlepszych drużyn w lidze pokazał, że w niecałe pół roku pod wodzą Emery’ego, Arsenal zrobił duży postęp, przede wszystkim w grze obronnej i środku pomocy. Z remisu może być też zadowolony Liverpool, który przez długi czas nie wyglądał najlepiej a dzięki punktowi, awansował na pierwsze miejsce.
+ Czytaj dalej
Chelsea – Arsenal 3:2
Po dwóch pierwszych meczach w Arsenalu trener Emery ma na koncie zero punktów i pięć straconych bramek. Fani tego klubu mogą się pocieszać tym, że: a) obie porażki zanotował z wyżej notowanymi rywalami b) przeciwko Chelsea dominował przez 20 minut i mógł wygrać, gdyby nie fatalna forma Aubameyanga c) świetnie gra nowy rozgrywający Guendouzi. To oczywiście marne pocieszenia, do których są przyzwyczajeni od lat.
+ Czytaj dalej
Tottenham – Arsenal 1:0
Wyrównany w pierwszej połowie mecz, w drugiej przerodził się w zupełną dominację Tottenhamu. Piłkarze Arsenalu ani jego trener nie mieli pomysłu na jej przełamanie ani na konsolidację własnej obrony, po której błędach Tottenham powinien był wygrać przynajmniej 3:0. Kluczowy dla zwycięstwa gospodarzy był Kane, ale bardzo dobrze zagrali też Trippier, Vertonghen, Sánchez i Dembélé. Przede wszystkim jednak to zespół i taktyka trenera Pochettino pokonały Arsenal.
+ Czytaj dalej
Arsenal – Everton 5:1
Po tym meczu tematem numer jeden będzie to, że zimowe zakupy w drużynie Wengera wypaliły. Mkhitarian zaliczył trzy asysty a Aubameyang strzelił gola w debiucie. Nie brakowało Sáncheza, bo bardzo dobry mecz rozegrał Iwobi. To podsumowanie i wynik fani Arsenalu zawdzięczają jednak w dużej części Evertonowi, którego obrońcy i defensywni pomocnicy zagrali tragicznie, zapraszając gospodarzy do strzelania kolejnych bramek.
+ Czytaj dalej
Crystal Palace – Arsenal 2:3
Gospodarze w tym meczu prowadzili grę przez nie więcej niż 20 minut. Mimo to strzelili Arsenalowi dwie bramki i nawet jeśli nie zdobyli punktów, dali swoim fanom sporo nadziei na przyszłość. Wydaje się, że Hodgson do tej pory znacznie polepszył grę zespołu ale nadal nie wydobył stu procent z każdego z zawodników.
+ Czytaj dalej