Liverpool w tym sezonie stać tylko na przebłyski – takie jak 7:0 przeciwko MU miesiąc temu. Od tego czasu drużyna Kloppa przegrała trzeci mecz z rzędu. Choć prowadziła i miała okazje na kolejne bramki, po drugiej połowie nie było wątpliwości, że Manchester City był znacznie lepszy.
+ Czytaj dalej
Tag: Jordan Henderson
Anglia – Francja 1:2
Anglia mogła wygrać ten mecz. Zabrakło jej tego, co zdecydowało o zwycięstwie Francuzów: zimnnej krwi i precyzji w decydujących momentach, a także szybkich decyzji i bezpośrednich podań. Drużyna Southgate’a podawała częściej, oddała więcej strzałów, była ogólnie także solidna w defensywie – ale pozwoliła przeciwnikom strzelić dwie bramki.
+ Czytaj dalej
Manchester United – Liverpool 2:1
Przed sezonem mało kto spodziewał się, że po dwóch kolejkach będzie to mecz ostatniego zespołu z dwunastym. Po falstarcie nowy trener MU Erik ten Hag tym razem zasłużenie zdobył trzy punkty i zwiększył presję na Jürgena Kloppa. Po tym meczu bowiem Liverpool ma na koncie tylko dwa remisy.
+ Czytaj dalej
Manchester City – Liverpool 2:2
Mimo że oczekiwania były bardzo duże, oba zespoły spełniły je w stu procentach. Mecz był bardzo atrakcyjny, stał na wysokim poziomie, godnym decydującego o mistrzostwie starcia. Rozstrzygnięcia jednak nie było. Na siedem kolejek przed końcem MC ma punkt przewagi i będzie miał jeszcze wiele okazji, by ją stracić.
+ Czytaj dalej
Arsenal – Liverpool 0:2
W pierwszym meczu Arsenal zdołał bezbramkowo zremisować na terenie przeciwnika, mimo gry w dziesiątkę. Dlatego przed rewanżem był nieznacznym faworytem. W Londynie piłkarze trenera Artety dominowali jednak tylko przez pierwsze 20 minut. Potem gola dla Liverpoolu strzelił Jota – który potem wykorzystał także drugą swoją sytuację i zdecydował o wyniku i awansie do finału Pucharu Anglii.
+ Czytaj dalej
Atlético – Liverpool 2:3
Mimo ogromnej przewagi i prowadzenia Liverpoolu 2:0 po pierwszych 20 minutach, Atlético było blisko zwycięstwa w tym meczu. Jeszcze przed przerwą wyrównało i było w stanie strzelić jeszcze dwie bramki – przy wydatnej pomocy gości. Brakło gospodarzom celności przed bramką i trochę szczęścia, szczególnie w sytuacji, w której Griezmann dostał czerwoną kartkę.
+ Czytaj dalej
Liverpool – Atlético 2:3
Liverpool strzelał na bramkę Oblaka 50 razy, trafił 34 razy, strzelił tylko dwie bramki. Słoweński brakarz jeszcze raz był bohaterem swojego zespołu, ale tytuł gracza meczu skradł mu rezerwowy Llorente, który w dogrywce zdobył dwa gole, z mała pomocą bramkarza i obrońców gospodarzy. To był jeden z dziwniejszych meczów w tym sezonie i jeden z najgorszych w karierze trenera Kloppa.
+ Czytaj dalej