Szósty triumf w Pucharze Włoch Napoli zapewnił rozważna gra, bez zbytniego nacisku na atak, i szczelna obrona. Właśnie takim stylem gry trener Gattuso pokonał Sarriego – za którego rządów zespół z Kampanii grał pięknie, ale nie zdobył tytułów. We środę Napoli triumfowało dopiero po rzutach karnych (dogrywki nie było) – choć w drugiej połowie miało wiele szans by strzelić decydującą bramkę.
Mecz gracze z włoskiego Południa zaczęli jednak cofnięci pod własną bramkę, z linią pomocy grającą bardzo blisko obrony. Atakował Juventus, grający niby z trzema napastnikami, ale bardzo płynnie zmieniając ustawienie, z Dybalą często cofającym się by rozgrywać i Douglasem Costą, który na polu karnym pojawiał się rzadko, raczej atakował prawą lub lewą stroną. W rozbijaniu ataków przeciwników bardzo dobrze spisywała się trójka pomocników, z których przecież tylko jednego – Demme – można określić jako defensywnego. Za atakami lewą i prawą stroną cofali się solidarnie Insignie i Callejon – drugi z nich niestety mało widoczny w ofensywie.
SSC Napoli | Ustawienie: 4-3-3 | Trener: Gennaro Gattuso
Juventus Turyn | Ustawienie: 4-3-3 | Trener: Maurizio Sarri
Najlepszy na boisku: Alex Meret
Przed przerwą Juventus bramce Mereta zagroził tylko raz, w 39. minucie, kiedy szansę przeciwnikom wypracował Koulibaly – który przez resztę meczu bardzo dobrze bronił pola karnego wraz ze świetnym Maksimowiciem. Napoli bardzo blisko gola było już w 24. minucie, kiedy w słupek z wolnego trafił Insigne. W 41. minucie Buffon obrona Juventusu zupełnie się pogubiła i świetną sytuację miał Demme, którego strzał z bliska obronił jednak grający znakomity mecz Buffon.
Drugą połowę lepiej zaczął zespół Gattuso, który dłużej był przy piłce i przesuwał się pod bramkę przeciwnika najczęściej wykorzystując krótkie podania. Juventus próbował agresywnego pressingu, ale przeciwnicy dobrze sobie z nim radzili – także za sprawą Zielińskiego, który był gdzie być powinien – zarówno w ataku jak i obronie. Przy zagęszczonym środku pola, oba zespoły zbyt rzadko wykorzystywały skrzydła – na których miały przecież po czterech graczy.
Zmiany na lepsze wyszły Napoli, szczególnie wejście Politano, który zmienił Callejona i od razu stworzył swoim kolegom kilka sytuacji bramkowych, a sam także przynajmniej dwa razy mógł strzelić gola. Dobrą okazję miał rezerwowy Milik, który w 72. minucie z 13 metrów strzelił nad bramką. Niewiele brakowało, by Napoli wygrało już w regulaminowym czasie – po rogu w 92. minucie Buffon dwa razy blokował strzały z bliska. Przez niemal całą drugą połowę piłkarze Sarriego nie byli w stanie wejść na pole karne Mereta. Cristiano Ronaldo, w przeciwieństwie do pierwszej połowy, był niewidoczny.
W karnych od początku szczęście i umiejętności były z kampanijskim zespołem. Już pierwszy strzał – Dybali – obronił Meret. W drugiej serii nad poprzeczką strzelił Danilo, a gracze Napoli swoje szanse wykorzystywali – Politano dość szczęśliwie. Decydującego karnego pewnie strzelił Milik i jego zespół po raz szósty zdobył trofeum. Sarri nadal pozostaje we Włoszech bez tytułu – zapewne do końca letniego zakończenia sezonu.
Podobne mecze:
- Juventus – Napoli 0:1 | 22.04.2018
- Napoli – Juventus 1:0 | 13.02.2021
- Juventus – Napoli 4:3 | 31.08.2019
- Juventus – Napoli 3:1 | 29.09.2018
- Napoli – Juventus 5:1 | 13.01.2023
- Napoli – Juventus 2:1 | 11.09.2021
- Milan – Napoli 0:0 | 26.01.2019
- Juventus – Atalanta 0:1 | 28.11.2021
- Inter – Napoli 1:0 | 26.12.2018
- Juventus – Roma 1:0 | 23.12.2017
- Inter – Juventus 1:0 | 22.11.2008
- Atalanta – Napoli 0:1 | 21.01.2018
- Juventus – Roma 1:0 | 17.12.2016
- Juventus – Milan 0:3 | 10.01.2010
- Juventus – Napoli 1:1 | 06.01.2022
- Juventus – Milan 3:1 | 31.03.2018
- Atalanta – Juventus 1:3 | 23.11.2019
- Lazio – Napoli 1:4 | 20.09.2017
- Napoli – Roma 1:3 | 19.12.2011
- Napoli – Fiorentina 4:1 | 19.05.2017
- Inter – Juventus 2:1 | 18.09.2016
- Napoli – Milan 3:1 | 08.02.2014
- Lazio – Juventus 3:1 | 07.12.2019
- Milan – Juventus 1:3 | 06.01.2021
- Juventus – Inter 2:1 | 05.12.2009
- Roma – Napoli 1:2 | 04.03.2017
- Atalanta – Napoli 1:3 | 03.04.2022
- Napoli – Roma 2:4 | 03.03.2018
- Inter – Lazio 0:0 | 30.12.2017
- Lazio – Roma 0:0 | 15.04.2018