Trochę mi szkoda Atalanty, bo prowadziła grę przez cały mecz i spychała Juventus do obrony – czasami rozpaczliwej. Strzeliła jednak tylko jednego gola, marnując wiele świetnych sytuacji, w tym rzut karny. Juventusowi mecz wygrał Higuaín, który w odpowiednich dwóch momentach wykorzystał niezupełnie klarowne sytuacje. I tym własnie różni się drużyna celująca w kolejne mistrzostwo od ambitnego, ale wciąż odstającego zespołu z Bergamo. Wygrywa nawet wtedy, gdy gra słabo i zgarnia kolejne trzy punkty.
W ekipie gospodarzy sporą niespodzianką było wyjście w podstawowym składzie młodego Barrowa – zamiast Muriela. Etatowy środkowy napastnik Zapata nie mógł zagrać ze względu na kontuzję a Iličić odpoczywał po meczach reprezentacji Słowenii. Poza tym w ataku grał też Gomez – ale łączył to z rozgrywaniem akcji, szczególnie lewą stroną, gdzie sprawiał przeciwnikom wielkie problemy przez cały mecz. Goście wyszli na boisko bez Cristiano Ronaldo i Matuidiego. Miejsce za plecami napastników zajął Bernadeschi – ale szybko musiał zejść z boiska po kontuzji żebra i zastąpił go Ramsey. W składzie nie było też Chielliniego.
Atalanta Bergamo | Ustawienie: 3-4-1-2 | Trener: Gian Piero Gasperini
Juventus Turyn | Ustawienie: 4-3-1-2 | Trener: Maurizio Sarri
Najlepszy na boisku: Gonzalo Higuaín
Od początku przeważali gospodarze, którzy odważnie wychodzili z pressingiem i szybko rozgrywali odzyskaną piłkę. Środek pola działał jak doskonale dopasowany mechanizm: Freuer i De Roon wprowadzali piłkę na połowę przeciwnika, a pod bramkę holowali ją zwykle skrzydłami Gosens i Hateboer. Pasalic w odpowiednich momentach cofał się i wybiegał do przodu, za każdym razem sprawiając problemy obrońcom, z których pewnie grał wyjątkowo tylko De Ligt. Cuadrado był często ogrywany przez Gomeza a De Sciglio – przez Hateboera
Atalanta znakomitą okazję do wyjścia na prowadzenie miała w 17. minucie po podyktowaniu karnego za rękę Khediry. Nie wiadomo dlaczego, wykonywał go dwudziestojednoletni Barrow – i trafił w poprzeczkę. Potem jeszcze wielokrotnie gospodarze tworzyli sobie okazje bramkowe, ale nie potrafili ich wykorzystać – swój zespół ratowali zwykle Szczęsny lub De Ligt. Bonucci grał niepewnie i na znacznie niższym poziomie, niż jesteśmy do tego przyzwyczajeni. Gola strzelił dopiero w
Kiedy fani Atalanty zaczynali się zastanawiać, jak będą świętować zwycięstwo, Juventus zaczął strzelać gole.
Gospodarze przeważali niemal przez cały mecz i na przegraną zasłużyli sobie przede wszystkim brakiem skuteczności w ataku. Gdyby grał Zapata czy Iličić, na pewno padłoby więcej bramek. Goście swoje zwycięstwo zawdzięczają geniuszowi i wysokiej formie Higuaína. Stworzyli znacznie mniej sytuacji strzeleckich niż Atalanta, ale ich doświadczony as w ataku wiedział, co z nimi zrobić. Na szczęście w tym sezonie Juventus ma jednego rywala, który pod tym względem jest mu w stanie dorównać – Inter pod wodzą Conte. Jeśli władze Atalanty chcą na stale zagościć w czołówce, muszą się uzbroić w cierpliwość – bo po tym sezonie zapewne znów stracą wielu kluczowych graczy.
Podobne mecze:
- Napoli – Juventus 0:0 | 17.06.2020
- Napoli – Roma 1:3 | 19.12.2011
- Milan – Roma 1:3 | 14.05.2016
- Napoli – Milan 3:1 | 08.02.2014
- Inter – Roma 3:3 | 01.03.2009
- Juventus – Atalanta 0:1 | 28.11.2021
- Atalanta – Milan 1:3 | 16.02.2019
- Juventus – Atalanta 2:2 | 11.07.2020
- Atalanta – Napoli 1:3 | 03.04.2022
- Atalanta – Lazio 3:2 | 24.06.2020
- Juventus – Milan 3:1 | 31.03.2018
- Juventus – Napoli 3:1 | 29.09.2018
- Lazio – Juventus 3:1 | 07.12.2019
- Milan – Juventus 1:3 | 06.01.2021
- Juventus – Napoli 4:3 | 31.08.2019
- Juventus – Milan 0:3 | 10.01.2010
- Atalanta – Napoli 0:1 | 21.01.2018
- Inter – Atalanta 1:1 | 11.01.2020
- Juventus – Roma 1:0 | 23.12.2017
- Inter – Juventus 1:0 | 22.11.2008
- Juventus – Napoli 0:1 | 22.04.2018
- Inter – Juventus 2:1 | 18.09.2016
- Juventus – Roma 1:0 | 17.12.2016
- Napoli – Juventus 1:0 | 13.02.2021
- Napoli – Juventus 5:1 | 13.01.2023
- Napoli – Juventus 2:1 | 11.09.2021
- Juventus – Inter 2:1 | 05.12.2009
- Napoli – Atalanta 2:2 | 30.10.2019
- Lazio – Juventus 1:1 | 08.11.2020
- Juventus – Napoli 1:1 | 06.01.2022