Gdyby nie Almunia, Arsenal mógłby przegrać 0:4. Z drugiej strony, Barcelona nie potrafiła zagrać na sto procent do samego końca (już w sobotę mecz z Athletikiem) i dała sobie strzelić dwie bramki. Żeby było ciekawiej, w rewanżu mogą się jeszcze zdarzyć różne rzeczy pod nieobecność zawieszonych Piqué i Puyola. Guardiola na pewno nie jest zadowolony.
+ Czytaj dalej
Tag: Seydou Keita
Atlético – Barcelona 2:1
Trudno powiedzieć, czy praca Quique Sancheza Flores w końcu zaczyna przynosić efekty, czy to tradycyjnie wyższa forma Atlético w meczu przeciwko najsilniejszym drużynom. W każdym razie w niedzielnym meczu ten zespół zagrał najlepiej w tym roku i zaserwował pierwszą ligową porażkę Barcelonie, która zagrała bez trzech podstawowych obrońców.
+ Czytaj dalej
Barcelona – Real 1:0
El Clásico nie zawiodło, choć przyniosło tylko jedną bramkę. Real przyjechał się bronić i atakować szybko i oszczędnymi siłami. Niewiele brakło, a goście wygraliby w stolicy Katalonii. Zapobiegli temu Victor Valdés i przede wszystkim, znakomicie dysponowany Carles Puyol. Bramkę na wagę pozycji lidera strzelił Ibrahimović – już w kilka minut po premierowym wejściu na boisko w meczu z Realem.
+ Czytaj dalej
Athletic – Barcelona 1:1
Fani gospodarzy mogli się cieszyć z wyniku i skutecznej gry obronnej swojego zespołu. Z drugiej strony, powinni żałować straconej okazji do zwycięstwa, szablonowej gry w ofensywie i błędów w obronie. Ten mecz “Lwy” mogły wygrać, bowiem Barcelona nie pokazała tym razem gry skutecznej i z polotem. Punkt jest sprawiedliwy, choć jedni i drudzy byli dość blisko zwycięstwa.
+ Czytaj dalej
Osasuna – Barcelona 1:1
Tym meczem Osasuna zasłużyła sobie na respekt nawet ze strony najsilniejszych klubów ligi. Co prawda bramka w ostatniej minucie była tylko efektem gapiostwa obrońców, ale wcześniej gospodarze zapracowali na remis. Barcelona była wyraźnie poniżej mistrzowskiej formy i chyba także nieco mniej zmotywowana niż zwykle.
+ Czytaj dalej
Barcelona – Espanyol 1:2
Bez wątpienia to jeden z najdziwniejszych meczów w tym sezonie. Ostatni zespół w tabeli przyjeżdża do pierwszego. Gospodarze nie przegrali od sierpnia, goście nie wygrali od listopada. Można się spodziewać pogromu, tymczasem faworyt przegrywa 1:2, a bohaterem spotkania zostaje ich były zawodnik, który w dodatku przez większość czasu grał fatalnie.
+ Czytaj dalej
Betis – Barcelona 2:2
Na pewno był to jeden z najlepszych meczów w tym sezonie w Hiszpanii. Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem wiele wskazywało na to, że seria 10 wygranych Barcelony zostanie przerwana. Ale chyba mało kto spodziewał się, że po 25 minutach gospodarze będą wygrywali 2:0. Na szczęście dla Katalończyków – mają Eto’o.
+ Czytaj dalej