Trudno powiedzieć, czy praca Quique Sancheza Flores w końcu zaczyna przynosić efekty, czy to tradycyjnie wyższa forma Atlético w meczu przeciwko najsilniejszym drużynom. W każdym razie w niedzielnym meczu ten zespół zagrał najlepiej w tym roku i zaserwował pierwszą ligową porażkę Barcelonie, która zagrała bez trzech podstawowych obrońców.
“Marca” może triumfalnie ogłosić, że Atlético “zrobiło przysługę” Realowi i tym samym rywalizacja na trzy miesiące przed końcem sezonu stała się jeszcze ciekawsza. Na stadionie “Colchoneros” obrońcy tytułu nie tylko mieli dużo problemy w obronie, ale także z rozgrywaniem piłki i tworzeniem sytuacji strzeleckich. Przed końcem meczu z boiska zszedł Xavi. Messi był znacznie mniej aktywny niż zwykle, podobnie Iniesta. Keita po zaledwie czterech minutach doznał kontuzji i dołącza do coraz większego “szpitala” Guardioli. Przede wszystkim jednak na swoje zwycięstwo zapracowali sami gracze Atlético – od bramkarza po napastników.
Atlético Madryt | Ustawienie: 4-2-2-2 | Trener: Quique Sánchez Flores
FC Barcelona | Ustawienie: 4-3-3 | Trener: Josep Guardiola
Najlepszy na boisku: José Antonio Reyes
To, że duet Forlan-Agüero potrafi wygrać każdy mecz, wiedzą w Hiszpanii wszyscy. Tym razem
Wyjątkowo dobrze zagrała obrona gospodarzy. Perea, który w tym sezonie został już nagrodzony tytułem najgorszego obrońcy ligi, imponował wyczuciem odpowiedniego momentu na wślizg, dobrym ustawianiem się. Álvaro Domínguez wygrywał górne piłki, a boczni obrońcy także włączali się w akcje ofensywne. Kilka razy defensywa popełniała błędy, ale wtedy z dobrej strony pokazywał się De Gea i kilka razy bronił w bardzo trudnych sytuacjach. Asenjo po takim meczu może porzucić nadzieje na szybki powrót do bramki.
Barcelonie do remisu brakło trochę szczęścia i lepszej formy Xaviego i Iniesty. Messi kilka razy próbował indywidualnych akcji z wieloma dryblingami, ale zawsze w końcu ktoś zabierał mu piłkę. Brakowało też akcji prawą stroną Daniela Alvesa, który zwykle momentami staje się czwartym napastnikiem. Można się było spodziewać, że w defensywie nie będzie zgrania i kilka razy tylko szybkość i dobre decyzje Puyola ratowały gości przed stratą bramki. Kiedy przejmowali inicjatywę, często z tego nic nie wynikało. Mecz zakończyli z przewagą w posiadaniu piłki 60:40 procent.
Ozdobą meczu były bramki dla Atlético.
Podobne mecze:
- Atlético – Barcelona 1:2 | 26.02.2017
- Atlético – Barcelona 1:2 | 26.02.2012
- Atlético – Barcelona 1:0 | 21.11.2020
- Barcelona – Atlético 4:1 | 17.12.2012
- Barcelona – Atlético 2:0 | 06.04.2019
- Barcelona – Atlético 6:1 | 04.10.2008
- Barcelona – Atlético 1:0 | 03.12.2023
- Atlético – Barcelona 2:0 | 02.10.2021
- Atlético – Barcelona 0:1 | 01.12.2019
- Barcelona – Atlético 2:2 | 30.06.2020
- Atlético – Barcelona 1:1 | 24.11.2018
- Atlético – Real 1:2 | 27.04.2013
- Atlético – Real 1:2 | 18.09.2022
- Atlético – Sevilla 2:1 | 02.01.2010
- Barcelona – Athletic Bilbao 2:1 | 31.01.2021
- Barcelona – Real 2:1 | 26.10.2013
- Barcelona – Valencia 1:2 | 25.05.2019
- Barcelona – Real 1:2 | 21.04.2012
- Barcelona – Espanyol 1:2 | 21.02.2009
- Real – Barcelona 1:2 | 18.01.2012
- Barcelona – Valencia 2:1 | 16.10.2010
- Barcelona – Getafe 2:1 | 15.02.2020
- Real – Atlético 2:0 | 12.12.2020
- Real – Barcelona 2:1 | 10.04.2021
- Real – Barcelona 2:1 | 03.03.2013
- Atlético – Villarreal 2:2 | 29.08.2021
- Valencia – Atlético 2:2 | 27.09.2009
- Atlético – Sevilla 2:2 | 07.03.2020
- Villarreal – Atlético 2:2 | 04.06.2023
- Atlético – Real 2:2 | 02.03.2014