Real wygrał ligowy mecz z Barceloną pierwszy raz od czterech lat, może nie we wspaniałym stylu, ale na pewno przekonująco. Obrońcy tytułu stracili gola już w 17. minucie i nie potrafili rozmontować obrony przeciwnika poza jedną sytuacją, która dała im, na krótko, remis. Ta wygrana potwierdza tylko wyższość Realu w całym ligowym sezonie. Natomiast Katalończyków czeka przebudowa zespołu – z lub bez Guardioli, a na razie – walka o Puchar Króla i finał Ligi Mistrzów.
+ Czytaj dalej
Tag: Pepe
Real – Levante 4:2
Real zawdzięcza zwycięstwo i 10 punktów przewagi nad Barceloną kolejnemu świetnemu występowi Ronaldo. Portugalczyk strzelił trzy bramki (6. raz w sezonie!), które zdecydowały o zwycięstwie nad dobrze zorganizowanym i pewnym siebie czwartym zespołem ligi. Goście zasłużyli na szacunek i nie byli wcale bardzo daleko od remisu z przyszłym mistrzem.
+ Czytaj dalej
Barcelona – Real 2:2
W tym meczu nie brakło chyba niczego. Niestety, także błędów sędziów było bardzo wiele. Barcelona awans oczywiście zawdzięcza tylko sobie, dla Realu sędziowie mogą być tematem zastępczym. Ale Mourinho i jego piłkarze powinni się raczej skoncentrować na budowaniu pewności siebie na tym remisie. W tym sezonie będą mieli jeszcze jedną okazję by pokonać mistrzów.
+ Czytaj dalej
Real – Barcelona 1:2
Łatwo się domyślić, o czym śnił po meczu Mourinho. O obrońcach Barcelony strzelającym bramki po prostych błędach jego własnej obrony. I o tym, jak Real nie może wygrać meczu, nawet nastawiając się wyłącznie na neutralizację gry kombinacyjnej Katalończyków. We środę w pucharowym ćwierćfinale znów wszystko zaczęło się dobrze, ale skończyło źle.
+ Czytaj dalej
Real – Barcelona 3:1
Barcelona tym meczem potwierdziła, że jest jeszcze większym zespołem, niż do tej pory się wydawało. Guardiola i jego piłkarze pokazali jak wychodzić z trudnych sytuacji, dopasowywać się do przeciwnika i maksymalnie wykorzystywać swoje mocne punkty. Nie są drużyną grającą bezbłędnie, ale w wyjątkowych sytuacjach ratuje ich wspólnie wypracowany styl – którego jeszcze na takim poziomie nie ma Real.
+ Czytaj dalej
Real – Atlético – 4:1
Pompowanie balonu o nazwie “derby Madrytu” po raz kolejny okazało się raczej akcją reklamową niż odniesieniem do rzeczywistości. Atlético miało może szansę i umiejętności, ale znów wygrał Real, znów bez większych problemów. Kibice gospodarzy wywiesili w końcówce transparent “Szukamy odpowiedniego rywala na derby” – równie nieprzyjemny dla Colchoneros, co prawdziwy.
+ Czytaj dalej
Espanyol – Real – 0:1
Kibice na Estadi Cornellà-El Prat obejrzeli świetny mecz, w którym Real Madryt potwierdził swoją klasę. Można powiedzieć, że Espanyol też to zrobił, tyle że klasa zespołu Mauricio Pochettino jest sporo niższa niż ich przeciwników. Real wygrał, grając od 2. minuty w dziesiątkę. Powinien był wygrać 3:0, ale fatalną skuteczność pokazał Emmanuel Adebayor.
+ Czytaj dalej