Barcelona tym meczem potwierdziła, że jest jeszcze większym zespołem, niż do tej pory się wydawało. Guardiola i jego piłkarze pokazali jak wychodzić z trudnych sytuacji, dopasowywać się do przeciwnika i maksymalnie wykorzystywać swoje mocne punkty. Nie są drużyną grającą bezbłędnie, ale w wyjątkowych sytuacjach ratuje ich wspólnie wypracowany styl – którego jeszcze na takim poziomie nie ma Real.
Mecz rozpoczął się dla gości najgorzej, jak tylko mógł.
Real Madryt | Ustawienie: 4-2-3-1 | Trener: José Mourinho
FC Barcelona | Ustawienie: 4-4-2 | Trener: Josep Guardiola
Najlepszy na boisku: Carles Puyol
Osobną historią w całym tym meczu jest ustawienie gości, którzy rozpoczęli mając w ataku tylko Sancheza i Messiego, natomiast za nimi Fàbregasa i Iniestę, trzymającego się lewej linii. Po prawej stronie nie było nikogo, gdyż Alves zaangażowany był w pilnowanie Ronaldo. Messi bardzo często dublował rolę Xaviego i rozgrywał jeszcze na własnej połowie, pojawiał się także z boku, role głównego egzekutora zostawiając Chilijczykowi. Właśnie po tym, jak Messi utrzymał się w środku pola i ograł trzech przeciwników, a następnie zagrał prostopadle,
Na drugą połowę Barcelona wyszła z Alvesem w pomocy a Busquetsem na środku obrony. Goście zaczęli większość akcji rozgrywać prawą stroną i był to klucz do ich zwycięstwa – Marcelo nie był w stanie poradzić sobie z rodakiem. Natomiast Puyol świetnie stopował Ronaldo, który znów zawiódł w ważnym meczu. Braku defensywnego pomocnika na środku pola nie potrafili wykorzystać Özil ani Benzema. Mourinho próbował ożywić grę w tym sektorze, zmieniając Niemca na Kakę, ale mimo niezłego początku rezerwowego, zespół był jakby pogodzony z porażką.
Real przegrywał już wtedy 1:2 –
Poszczególni piłkarze Realu grali dobrze – z wyjątkiem Ronaldo, Ramosa i Coentrão. Diarra, Benzema i Di María rozegrali wręcz świetny mecz, ale nie wystarczyło to choćby na remis z Katalończykami. W zespole Barcelony można wyróżnić Messiego, Iniestę, Puyola, Busquetsa, ale przede wszystkim zwyciężyła ich gra zespołowa i maksymalne wykorzystywanie dostępnych środków – coś czego brakowało rywalom. Barcelona miała też więcej szczęścia i trenera potrafiącego podjąć duże ryzyko. Gdyby Mourinho i jego piłkarze lepiej zareagowali na zmiany w ustawieniu gości, mogli wygrać wysoko.
Podobne mecze:
- Atlético – Real 1:2 | 27.04.2013
- Valencia – Real 1:4 | 27.01.2018
- Atlético – Real 1:2 | 18.09.2022
- Real – Villarreal 0:1 | 13.01.2018
- Real – Atlético 1:0 | 01.02.2020
- Real – Barcelona 3:1 | 25.10.2014
- Barcelona – Real 1:3 | 24.10.2020
- Real – Barcelona 2:3 | 23.04.2017
- Barcelona – Real 1:0 | 28.11.2009
- Barcelona – Real 2:1 | 26.10.2013
- Barcelona – Real 1:2 | 21.04.2012
- Real – Barcelona 1:2 | 18.01.2012
- Real – Barcelona 2:1 | 10.04.2021
- Real – Barcelona 2:1 | 03.03.2013
- Barcelona – Real 5:0 | 29.11.2010
- Real – Barcelona 0:4 | 20.03.2022
- Barcelona – Real 2:0 | 12.12.2008
- Real – Barcelona 0:2 | 11.04.2010
- Real – Barcelona 2:6 | 02.05.2009
- Athletic – Barcelona 1:3 | 25.09.2010
- Barcelona – Villarreal 3:1 | 14.11.2010
- Athletic Bilbao – Real Sociedad 1:3 | 05.10.2018
- Málaga – Real 3:2 | 22.12.2012
- Betis – Real Sociedad 3:0 | 19.01.2020
- Barcelona – Valencia 3:0 | 14.03.2010
- Valencia – Real 2:3 | 12.12.2009
- Sevilla – Barcelona 2:3 | 08.05.2010
- Barcelona – Real 2:2 | 25.01.2012
- Barcelona – Real 2:2 | 07.10.2012
- Barcelona – Real 2:2 | 06.05.2018