Czasy się zmieniają i zespoły też. Jeszcze rok temu można by powiedzieć, że Everton przegrał wygrany mecz w stylu Arsenalu. Teraz Arsenal wygrywa jak Chelsea a drużyna Ancelottiego jest bezsilna jak za Ranieriego. We wtorek grający bez Cahilla liverpoolczycy nie potrafili utrzymać darowanego im przez sędziego prowadzenia.
+ Czytaj dalej
Tag: Mikel Arteta
Liverpool – Everton 2:2
Stadion na Anfield przywitał Dalglisha burzą braw, pożegnał – już znacznie mniejszym aplauzem. W tym sezonie w konfrontacjach między czerwonymi a niebieskimi górą są ci drudzy. Everton nie pokazał zbyt wiele błyskotliwości, za to jak zwykle – wielkie zaangażowanie i waleczność. Liverpool zdołał zneutralizować Artetę, ale nie wykorzystał wielu okazji w ofensywie.
+ Czytaj dalej
Everton – Liverpool 2:0
Pierwszy mecz Liverpoolu jako własności NESV zakończył się w pełni zasłużoną porażką, po której niebiescy scousers będą przez pół roku chodzili z podniesioną głową. Everton górował umiejętnościami, zaangażowaniem i pomysłem na grę. W zespole Hodgsona wyraźnie po prostu coś nie gra. Możliwe, że odziedziczył to jeszcze po Benitezie, w każdym razie, pozycja w strefie spadkowej po ośmiu kolejkach nie wróży mu dobrze.
+ Czytaj dalej
Everton – Manchester United 3:3
Wydawało się, że mecz można będzie podsumować typowym komentarzem na temat przeciwników MU: starali się, ale popełnili zbyt wiele błędów. Tymczasem w końcówce to goście popełnili błędy, które zdecydowały o remisie. Everton drugą i trzecią bramkę strzelił w tak prosty sposób, jak zwykle robi to drużyna Fergusona.
+ Czytaj dalej
Everton – Manchester United 3:1
Moyes to nowy Ferguson? Może to dużo za dużo powiedziane, ale zespół kolejnego Szkota ma w sobie coś, co wielokrotnie pozwalało wygrywać MU walkę z równorzędnymi lub nawet mocniejszymi na pierwszy rzut oka rywalami. Tym razem prowadzenie nie dało wygranej drużynie z Old Trafford. Everton zdominował środek pola, a potem wykorzystywał potknięcia przeciwnika – właśnie jak zwykle robią to gracze Fergusona.
+ Czytaj dalej
Everton – Chelsea 0:0
Pewnie przed meczem wynik bezbramkowy byłby dla kibiców Evertonu niezłą prognozą. Biorąc jednak pod uwagę przebieg meczu przeciwko Chelsea, gospodarze stracili 2 punkty. Piłkarze Davida Moyesa przeważali, ale zabrakło im kreatywności i napastników.
+ Czytaj dalej
Everton – Aston Villa 2:3
Prawdopodobnie ten mecz zostanie zapamiętany jako jeden z lepszych w tym sezonie. Przewaga zmieniała się w tym meczu kilka razy. Były momenty napięcia, niewykorzystane sytuacji i aż 5 bramek. Spotkanie zaczęło się od bramki w 1. minucie i skończyło się aż 2 strzelonymi już w doliczonym czasie gry. Everton wypuścił z rąk remis w wyjątkowo frajerski sposób.
+ Czytaj dalej