Szkoda trochę Napoli, bo grało z Realem jak równy z równym. O przegranej zdecydowała gorsza organizacja gospodarzy w obronie. Poza tym nie wykorzystali oni kilku niezłych sytuacji bramkowych. Real miał w składzie trzech piłkarzy, którzy nie mieli z tym problemu.
+ Czytaj dalej
Tag: Kepa Arrizabalaga
Chelsea – Liverpool 2:0
Mimo bardziej niż bezpiecznej przewagi w lidze, trener Klopp zdecydował się w tym meczu wystawić aż pięciu graczy spoza podstawowego składu. Nie wiadomo, czy zmieniło to wiele, ale wiadomo, że jego zespół przegrał trzeci z rzędu mecz wyjazdowy – po Lidze Mistrzów z Atlético i Premier League z Watfordem. Odpadł tym samym z rozgrywek może niezbyt ważnych, ale które mogły powiększyć zdobycze Liverpoolu w tym sezonie.
+ Czytaj dalej
Chelsea – Manchester City 2:0
Pierwsza porażka MC w tym sezonie była zasłużona. Zespół Chelsea przed przerwą dobrze się bronił, strzelił bramkę, a po przerwie przejął kontrolę nad meczem i dołożył drugiego gola. Gościom przewaga w posiadaniu piłki , wymienionych podaniach i rzutach rożnych nie zdała się na wiele. Zespół Sarriego był po prostu lepszy i dzięki zwycięstwu wywindował Liverpool na pozycję lidera.
+ Czytaj dalej
Chelsea – Manchester United 2:2
To nie był mecz napastników – szczególnie tych środkowych. O wyniku zdecydowała postawa środkowych obrońców – przez większą część spotkania bardzo dobra – ale także ich błędy. MU był sekundy od przełamania w wielkim stylu, zamiast tego ze stadionu Chelsea wywiózł tylko remis. Nic dziwnego, że po ostatnim golu Mourinho miał ochotę pobić się z trenerami przeciwników.
+ Czytaj dalej
Chelsea – Arsenal 3:2
Po dwóch pierwszych meczach w Arsenalu trener Emery ma na koncie zero punktów i pięć straconych bramek. Fani tego klubu mogą się pocieszać tym, że: a) obie porażki zanotował z wyżej notowanymi rywalami b) przeciwko Chelsea dominował przez 20 minut i mógł wygrać, gdyby nie fatalna forma Aubameyanga c) świetnie gra nowy rozgrywający Guendouzi. To oczywiście marne pocieszenia, do których są przyzwyczajeni od lat.
+ Czytaj dalej
Real Sociedad – Athletic Bilbao 0:2
Derby niestety mocno rozczarowały poziomem, a szczególnie rozczarowali gospodarze. Pod nieobecność kontuzjowanych Williana Jose i Agirretxe, nie miał kto w ich zespole strzelać bramek. Poza tym barco cenieni zwykle środkowi pomocnicy: Illaramandi, Zurutuza i Prieto w ogóle nie chcieli przejąć odpowiedzialności za grę zespołu. Wykorzystali to goście.
+ Czytaj dalej