Real wygrał trochę dzięki szczęściu, trochę dzięki nieskuteczności rywali. Atlético dominowało na boisku przez cały mecz i z jednej strony atakowało, a z drugiej – broniło się mądrze. Prowadzenie zdobyło już w 4. minucie i gdyby nie pechowy samobój Juanfrana, pewnie wygrało by mecz. Ale najwyraźniej piłkarze Simeone nadal nie są w stanie tego zrobić.
+ Czytaj dalej
Tag: Diego Godín
Barcelona – Atlético 4:1
Po pierwszej połowie Atlético miało tylko 29 procent posiadania piłki, ale strzałów na bramkę – więcej od Barcelony. Mimo że madrytczycy skupiali się na szybkich atakach, bezpośrednich podaniach do swoich napastników, dorównywali poziomem gry gospodarzom. W 44. minucie było 1:1 i można się było spodziewać pięknego widowiska po przerwie. Niestety, w 45. gola strzelił Busquets, a po tym ciosie Atletico się nie podniosło.
+ Czytaj dalej
Atlético – Barcelona 1:2
Po tym meczu już nikt nie będzie miał wątpliwości co do klasy Atlético. Do remisu z Barceloną zespołowi Simeone brakło szczęścia i więcej przytomności przy jednym rzucie wolnym w końcówce. Poza tym byli równym rywalem i jeśli argentyński trener utrzyma taki poziom zaangażowania piłkarzy do końca ligi, mogą skończyć na czwartym miejscu.
+ Czytaj dalej
Real – Atlético – 4:1
Pompowanie balonu o nazwie “derby Madrytu” po raz kolejny okazało się raczej akcją reklamową niż odniesieniem do rzeczywistości. Atlético miało może szansę i umiejętności, ale znów wygrał Real, znów bez większych problemów. Kibice gospodarzy wywiesili w końcówce transparent “Szukamy odpowiedniego rywala na derby” – równie nieprzyjemny dla Colchoneros, co prawdziwy.
+ Czytaj dalej
Urugwaj – Holandia 2:3
Mecz był wyrównany, a o wyniku zdecydowały indywidualności – tak, stereotypowo, można podsumować pierwszy z afrykańskich półfinałów. Urugwaj zostawił po sobie dobre wrażenie także w ostatnim meczu. Jego piłkarzom zabrakło po trochu: wytrwałości, wytrzymałości i umiejętności. Holandia wykorzystała swoje atuty – co pozwoliło jej na wygraną jedną bramką.
+ Czytaj dalej
Villarreal – Athletic 2:1
Po porażce w debiucie, pierwszy mecz u siebie w roli trenera był już bardziej udany dla Juana Garrido. Jego zespół pokazał może nie bardzo skuteczny, ale bardzo ładny futbol – a na to kładł nacisk były opiekun Villarreal B. Dużo krótkich piłek w środku pola, prostopadłe podania za obrońców, kreatywność ofensywnych pomocników i napastnika – to wszystko przyniosło wygraną gospodarzom.
+ Czytaj dalej
Barcelona – Villarreal 1:1
Jedni i drudzy nie będą do końca zadowoleni z remisu, ale szczególnie dla gości ten mecz może być dowodem na to, że są w dobrej formie. Momentami z ich zawodnikami nie mogła sobie poradzić Barcelona, co daje zespołowi Valverde jeszcze nadzieje na wysoką pozycję na koniec sezonu. Gospodarze nie potrafili tak bezlitośnie obnażać braków przeciwnika jak rok temu.
+ Czytaj dalej