Ten mecz ligowy długo układał się według scenariusza spotkań Arsenalu z MU, który zna każdy fan Premier League. Arsenal zaczął z wielkim animuszem i bardzo długo przetrzymywał piłkę, zbliżał się z nią do pola karnego, ale nie potrafił oddać niebezpiecznego strzału. Po pierwszej połowie było 0:0 i na początku drugiej należało się spodziewać gola dla gości…
+ Czytaj dalej
Tag: Wayne Rooney
Manchester United – Arsenal 1:0
Gospodarze wygrali zasłużenie i efektownie, choć tylko jedną bramką. Zdecydowały o tym cechy, którymi już od wielu sezonów górują nad Arsenalem: konsekwencja, zdecydowanie i wykorzystywanie błędów przeciwnika. Piłkarze Fergusona zwyciężyli w środku pola i wszyscy pomocnicy zasłużyli na duże brawa.
+ Czytaj dalej
Manchester United – Liverpool 2:1
To kolejny dowód dla krytyków Beniteza, że jego czas w Liverpoolu powinien się już skończyć. W tym meczu jego podopieczni właściwie dobrze tylko zaczęli. Potem inicjatywę przejmowali gospodarze, którzy w swoim stylu wykorzystali brak zaangażowania i błędy przeciwnika. Ważnym celem dla Beniteza pozostaje teraz czwarte miejsce w Premier League – a jeśli go nie osiągnie, straci sympatię nawet najwierniejszych kibiców.
+ Czytaj dalej
Everton – Manchester United 3:1
Moyes to nowy Ferguson? Może to dużo za dużo powiedziane, ale zespół kolejnego Szkota ma w sobie coś, co wielokrotnie pozwalało wygrywać MU walkę z równorzędnymi lub nawet mocniejszymi na pierwszy rzut oka rywalami. Tym razem prowadzenie nie dało wygranej drużynie z Old Trafford. Everton zdominował środek pola, a potem wykorzystywał potknięcia przeciwnika – właśnie jak zwykle robią to gracze Fergusona.
+ Czytaj dalej
Arsenal – Manchester United 1:3
Goście pokazali umiejętność kontratakowania na najwyższym poziomie, co było głównym powodem ich wygranej. Drugim była niższa forma i słaba skuteczność całego Arsenalu. Kolejny raz Ferguson wygrał pojedynek z Wengerem, lepiej zaplanował grę swojego zespołu i dobrał piłkarzy. Londyńczycy znów unikali prostych środków do celu i brakowało im w wielu sytuacjach zdrowego rozsądku.
+ Czytaj dalej
Birmingham – Manchester United 1:1
To kolejny mecz w którym widać, że piłkarze w Anglii są naprawdę zmęczeni sezonem. Na dodatek w zespole gości brakowało przynajmniej pięciu graczy z najmocniejszego składu, co tłumaczy po części remis. Widowisko było dobre, a gospodarze solidnie zapracowali na jeden punkt. Nie przegrali w 12. kolejnym meczu ligowym i ustalili klubowy rekord.
+ Czytaj dalej
Manchester United – Leeds 0:1
Piłkarze i menedżer Leeds pozwolili swoim kibicom na odzyskanie godności i nadziei na przyszłość. Trudno o lepszy dowód na to, że piłka potrafi być nieprzewidywalna, piękna i okrutna jednocześnie. Najważniejsze po tym meczu jest jednak to, że Leeds wygrało na Old Trafford pierwszy raz od ćwierć wieku, a w dodatku jak najbardziej zasługiwało na zwycięstwo – co przyznał nawet Ferguson w pomeczowym wywiadzie.
+ Czytaj dalej