Wydawało się, że fani MU będą mieli w końcu odpowiedź na dyżurny ostatnio argument fanów MC, czyli “6:1″. Do przerwy – bo w drugiej połowie gospodarze odrobili 2 bramki grając w osłabieniu. Sędzia był słaby, ale MU był lepszy, szczególnie w wykorzystywaniu okazji bramkowych. Za to brawa dla Rooneya i Wellbecka. A poza tym największym wydarzeniem był powrót Scholesa z rzekomej emerytury.
+ Czytaj dalej
Tag: Michael Johnson
Manchester City – Tottenham 0:1
Świetny mecz na finisz sezonu – dla wszystkich z wyjątkiem fanów MC. Mimo że zespół Manciniego pokazał niezłą grę, wyraźnie sporo mu brakło by pokonać Tottenham. Goście grali rozsądnie i jednocześnie z wielkim zaangażowaniem. Mogli zremisować, ale mieli w składzie świetnego tego dnia Croucha, który dwa razy nie miał szczęścia, ale za trzecim wykorzystał jedyny błąd Fülöpa. Tottenham po raz pierwszy w Lidze Mistrzów.
+ Czytaj dalej
Chelsea – Manchester City 2:4
Zupełnie niespodziewany sposób przegrywania jak na Chelsea: wypuszczenie meczu spod kontroli, stracenie czterech bramek i dwie niepotrzebne czerwone kartki. Goście wykorzystali doskonale swoje szanse, ale wagę ich zwycięstwa zmniejsza to, że piłkarze Ancelottiego nie byli sobą. Na szczęście Terry nie pobił Bridge’a – ani odwrotnie.
+ Czytaj dalej