Milan przegrał zasłużenie i, być może, nieco naiwnie. Juventus do wygranej poprowadzili Chiesa i Dybala, a przesądzili o nim dwaj rezerwowi Pirlo. Zwycięska drużyna tym razem obyła się bez wiodącej roli Cristiano Ronaldo, który był przez cały mecz niewidoczny. Niestety, jak niemal zawsze, po stronie zespołu z Turynu był sędzia.
+ Czytaj dalej