Przed meczem to, że Barcelona wygra na boisku galisyjskiego beniaminka, nie zdziwiło by nikogo. Znacznie bardzie to, że straci na Riazor 4 bramki. Gdyby nie fatalny w wykonaniu obrony gospodarzy początek meczu (0:3 po 18 minutach), Deportivo mogło u siebie wygrać z ligowym gigantem – bo katalońscy piłkarze popełniali zadziwiające błędy. I jak zwykle, gdy Barcelona chwieje się na nogach, o zwycięstwie zdecydował Messi. Takiego gracza mimo wszystko brakowało w ekipie Oltry.
+ Czytaj dalej
Tag: Carlos Marchena
Sevilla – Villarreal 3:2
Sevilla zdołała wywalczyć trzy punkty w meczu, przez którego większą część ładniej i lepiej grali goście. Zwycięstwo zawdzięczała nieskuteczności piłkarzy Garrido, dobrej grze środkowych pomocników i temu, że w zespole gości był tylko jeden Cazorla. Gospodarze nie dali się wyprzedzić Atletico, goście nie wykorzystali szansy na zbliżenie się do Valencii.
+ Czytaj dalej
Barcelona – Villarreal 3:1
Tym meczem Villarreal udowodnił, że będzie się liczył w walce o… trzecie miejsce. Przez długi czas radził sobie z Barceloną w defensywie i ofensywie, ale nawet przy maksymalnym wykorzystaniu potencjału drużyny, było to za mało na obrońców tytułu na Camp Nou. Na Real też pewnie nie starczy. Do ogrania przez drużynę Garrido są za to: Valencia, Sevilla, Atletico.
+ Czytaj dalej
Valencia – Werder 1:1
Bardzo ciekawe spotkanie czołowych drużyn Niemiec i Hiszpanii nie przyniosło rozstrzygnięcia. Przed rewanżem w znacznie lepszej sytuacji będą piłkarze Thomasa Schaafa. Valencia zagra w nim bez Evera Banegi, Pablo Hernandeza, a może także Davida Villi. Gospodarzom widowisko bardzo popsuł sędzia Atkinson, którego decyzje przeciwko Valencii były dyskusyjne – przynajmniej z ekranu telewizora.
+ Czytaj dalej
Valencia – Real 2:3
W meczu, na który patrzyła cała Hiszpania, zawiodła nieco pierwsza połowa, ale druga potwierdziła klasę obu zespołów. Valencia dała się ograć zbyt łatwo, ale też Real zasłużył na swoje trzy punkty. W meczu było dwóch nieoczekiwanych bohaterów: Benzema, który zagrał w końcu na swoim poziomie z OL i Garay, który po wejściu z ławki strzelił decydującą bramkę.
+ Czytaj dalej
Valencia – Atlético 2:2
Niezależnie od tego, jak bardzo kibice będą narzekali na Emery’ego, dwa punkty stracili na boisku piłkarze. Powody były dwa: niewykorzystane sytuacje i błędy w obronie. Dzięki tym słabościom gospodarzy, Atlético zdołało zremisować i, być może, uratować głowę swojego trenera. Valencii cały czas wiele brakuje by włączyć się do walki o mistrzostwo.
+ Czytaj dalej