Jak co roku, znów pojedynki między tymi drużynami znajdą się wśród najlepszych w podsumowaniach. Wynik będzie wyjątkowo cenny dla Arsenalu – udowodnili swoją klasę właśnie wtedy, gdy najbardziej tego potrzebowali – po fatalnej serii porażek. Z kolei Tottenham musi uważać, by od tej przegranej nie stracić pewności siebie.
+ Czytaj dalej
Tag: Younès Kaboul
Manchester City – Tottenham 3:2
Jeśli ktoś ma wątpliwości, ten mecz pokazał, które zespoły grają najładniej w Premier League. MC wygrał dzięki odrobinie szczęścia (które sprzyja lepszym) i temu, że sędzia nie widział idiotycznego zagrania Balotellego, za które powinien był dostać drugą żółtą kartkę. Mimo wszystko zasłużył na brawa – bo wygrał bez dwóch swoich kluczowych graczy w składzie.
+ Czytaj dalej
Arsenal – Tottenham 2:3
Po 17 latach Tottenham wygrał derby na stadionie przeciwnika. Po pierwszej połowie na takie rozstrzygnięcie stawiało niewielu, bo Arsenal nie tylko wygrywał, ale grał pewnie w obronie i efektywnie w ataku. Role odwróciły się po przerwie i Wenger mógł tylko ciskać przekleństwa a Redknapp – triumfować.
+ Czytaj dalej
Manchester City – Tottenham 0:1
Świetny mecz na finisz sezonu – dla wszystkich z wyjątkiem fanów MC. Mimo że zespół Manciniego pokazał niezłą grę, wyraźnie sporo mu brakło by pokonać Tottenham. Goście grali rozsądnie i jednocześnie z wielkim zaangażowaniem. Mogli zremisować, ale mieli w składzie świetnego tego dnia Croucha, który dwa razy nie miał szczęścia, ale za trzecim wykorzystał jedyny błąd Fülöpa. Tottenham po raz pierwszy w Lidze Mistrzów.
+ Czytaj dalej
Tottenham – Chelsea 2:1
W drugim z rzędu meczu z kandydatem do tytułu, Tottenham komplikuje mu życie. Jeśli przegra za tydzień z MU, może mieć decydujący wpływ na kwestię mistrzostwa. Na razie zespół Redknappa znów trzeba pochwalić za grę przeciwko Chelsea. Goście na White Hart Lane byli tym razem bezradni, natomiast gospodarze – efektywni i niebezpieczni.
+ Czytaj dalej
Tottenham – Arsenal 2:1
Na ten moment czekali fani Tottenhamu od jedenastu lat. Ich zespół w końcu pokonał znienawidzony Arsenal – i to zupełnie zasłużenie. Tym samym odebrał większości kibiców gości nadzieję na mistrzostwo i sam przesunął się na czwarte miejsce w tabeli. Sam poziom meczu może nie był zbyt wysoki, ale gospodarze imponowali.
+ Czytaj dalej