Real wygrał trochę dzięki szczęściu, trochę dzięki nieskuteczności rywali. Atlético dominowało na boisku przez cały mecz i z jednej strony atakowało, a z drugiej – broniło się mądrze. Prowadzenie zdobyło już w 4. minucie i gdyby nie pechowy samobój Juanfrana, pewnie wygrało by mecz. Ale najwyraźniej piłkarze Simeone nadal nie są w stanie tego zrobić.
+ Czytaj dalej
Tag: Ricardo Carvalho
Real – Barcelona 1:2
Łatwo się domyślić, o czym śnił po meczu Mourinho. O obrońcach Barcelony strzelającym bramki po prostych błędach jego własnej obrony. I o tym, jak Real nie może wygrać meczu, nawet nastawiając się wyłącznie na neutralizację gry kombinacyjnej Katalończyków. We środę w pucharowym ćwierćfinale znów wszystko zaczęło się dobrze, ale skończyło źle.
+ Czytaj dalej
Espanyol – Real – 0:1
Kibice na Estadi Cornellà-El Prat obejrzeli świetny mecz, w którym Real Madryt potwierdził swoją klasę. Można powiedzieć, że Espanyol też to zrobił, tyle że klasa zespołu Mauricio Pochettino jest sporo niższa niż ich przeciwników. Real wygrał, grając od 2. minuty w dziesiątkę. Powinien był wygrać 3:0, ale fatalną skuteczność pokazał Emmanuel Adebayor.
+ Czytaj dalej
Real – Villarreal 4:2
Kibice Realu oglądali na swoim stadionie świetny mecz i chyba tylko oni nie żałują drużyny gości, która zagrała ofensywnie, pięknie, ale nie poradziła sobie z Cristiano Ronaldo. Villarreal raczej nie stracił koncentracji – chyba po prostu jego piłkarze opadli z sił. Wygląda na to, że Real może przegrać z Barceloną 0:5, ale i tak jest sporo lepszy od kolejnej w tabeli drużyny. Przede wszystkim znakomicie wykorzystuje błędy i momenty zawahania przeciwników.
+ Czytaj dalej
Barcelona – Real 5:0
Po historycznym zwycięstwie Barcelony nawet Mourinho nie pozostaje nic innego jak przyznać, że rywale są po prostu lepsi. Klęska nie zmniejsza bardzo szans Realu na mistrzostwo, ale nawet jeśli Kastylijczycy odzyskają tytuł, 5:0 z Camp Nou będzie miodem na serce fanów Barcelony. Ich drużyna była w poniedziałek dwa razy lepsza w każdym elemencie gry, jakby grała z trzecioligowcami.
+ Czytaj dalej
Milan – Real 2:2
Mimo bezdyskusyjnej przewagi, Real był bliski porażki i dopiero w doliczonym czasie, po akcji dwóch rezerwowych Mourinho, uratował remis. Milan koncentrował się (bez wielkich sukcesów) na obronie i tylko rezerwowemu Inzaghiemu zawdzięczał szansę na wygraną. Przegranymi byli przede wszystkim sędziowie pod przewodnictwem Webba, którzy obdarowali gospodarzy bramką ze spalonego.
+ Czytaj dalej
Hiszpania – Portugalia 1:0
We wtorkowy wieczór zamarło życie od Composteli po Barcelonę i dzięki bramce Davida Villi, stanie się to po raz kolejny w sobotę. Zespół Vicente del Bosque w końcu zagrał na miarę oczekiwań, pokazując kreatywność i pasję. Przeciwnik nastawił się na obronę, co ułatwiało zadanie czwórce obrońców Hiszpanii, ale zwiększało wyzwanie przed graczami ofensywnymi.
+ Czytaj dalej