W pierwszym meczu eliminacji Niemcy wywieźli z Amsterdamu trzy punkty, które zapewne zadecydują o ich zwycięstwie w grupie, w której pozostałe trzy drużyny są skazane na odpadnięcie. Zadecydował o tym błyskotliwy pomysł trenera Löwa na ustawienie, świetny mecz Schulza i dwie fantastyczne interwencje Neuera. Holendrzy zagrali słabą pierwsza połowę, dobrą drugą, ale do remisu brakło im umiejętności wykorzystywania sytuacji – konkretnie przez Babela przed przerwą.
+ Czytaj dalej