Remis zasłużony i sprawiedliwy więcej daje Barcelonie – która utrzymuje ośmiopunktową przewagę w tabeli. Real zagrał dobry mecz i poprawił nastroje swoim kibicom – ale nie zdołał całkowicie wykorzystać słabości improwizowanego środka obrony gospodarzy. Po dwie bramki strzeliły dwie największe gwiazdy obu zespołów – które znów przerastały wszystkich innych piłkarzy.
+ Czytaj dalej
Tag: Pedro
Valencia – Barcelona 2:2
Valencia grała z mistrzem jak równy z równym i została tym razem nagrodzona jednym punktem. Momentami wyraźnie przeważała i na koniec miała “aż” 45 procent czasu posiadania piłki. Zespół Guardioli był bardzo wrażliwy na ataki, przede wszystkim lewym skrzydłem. Obie bramki dla gospodarzy padły po rajdach Mathieu – który regularnie zostawiał Alvesa w tyle.
+ Czytaj dalej
Sevilla – Barcelona 1:1
W końcu ktoś zdołał zatrzymać Barcelonę – i to grając na podobnym poziomie, przynajmniej w drugiej połowie. Sevilla była poukładana, dynamiczna i na dodatek miała dużo szczęścia. Goście dwa razy trafiali w poprzeczkę i wykorzystali tylko jedną sytuację bramkową. Najlepiej grał nowy środkowy pomocnik z Andaluzji – Medel.
+ Czytaj dalej
Barcelona – Real 5:0
Po historycznym zwycięstwie Barcelony nawet Mourinho nie pozostaje nic innego jak przyznać, że rywale są po prostu lepsi. Klęska nie zmniejsza bardzo szans Realu na mistrzostwo, ale nawet jeśli Kastylijczycy odzyskają tytuł, 5:0 z Camp Nou będzie miodem na serce fanów Barcelony. Ich drużyna była w poniedziałek dwa razy lepsza w każdym elemencie gry, jakby grała z trzecioligowcami.
+ Czytaj dalej
Barcelona – Villarreal 3:1
Tym meczem Villarreal udowodnił, że będzie się liczył w walce o… trzecie miejsce. Przez długi czas radził sobie z Barceloną w defensywie i ofensywie, ale nawet przy maksymalnym wykorzystaniu potencjału drużyny, było to za mało na obrońców tytułu na Camp Nou. Na Real też pewnie nie starczy. Do ogrania przez drużynę Garrido są za to: Valencia, Sevilla, Atletico.
+ Czytaj dalej
Barcelona – Sevilla 5:0
Zmiana trenera nie zmienia gry zespołu. To było widać w postawie Sevilli, z którą już miesiąc pracuje Gregorio Manzano. Drużyna, która nie tak dawno była w stanie powalczyć z Barceloną, tym razem oddała mecz bez walki i przypatrywała się jak Messi i Villa strzelają kolejne bramki. Nie radzili sobie z nimi obrońcy, ale na bardzo niskie noty zasłużyli też pomocnicy – przede wszystkim Renato i Romaric.
+ Czytaj dalej
Athletic – Barcelona 1:3
Po kilku słabszych meczach, po tym kibice Barcelony w końcu mogli być zadowoleni. Mistrzowie pokazali bardzo ładną i efektywną grę krótkimi podaniami – i to bez Messiego w składzie. Efektywna była dlatego, że gospodarze obnażyli słabość swojej defensywy. Szczególnie środkowi obrońcy i defensywni pomocnicy pomagali gościom na zbyt wiele, czego efektem powinno być więcej bramek.
+ Czytaj dalej