Trudno o inne podsumowanie tego meczu niż: MC pokonał United jego własną bronią. Piłkarze Manciniego byli szybsi, sprytniejsi, silniejsi – i przede wszystkim bardziej zmotywowani od przeciwników. Być może gracze MU są już bardziej zmęczeni sezonem, a może po prostu mają mniejszą klasę. W każdym razie tego dnia 0:1 to była najniższa porażka, na jaką zasłużyli.
+ Czytaj dalej
Tag: Nani
Manchester City – Manchester United 2:3
Wydawało się, że fani MU będą mieli w końcu odpowiedź na dyżurny ostatnio argument fanów MC, czyli “6:1″. Do przerwy – bo w drugiej połowie gospodarze odrobili 2 bramki grając w osłabieniu. Sędzia był słaby, ale MU był lepszy, szczególnie w wykorzystywaniu okazji bramkowych. Za to brawa dla Rooneya i Wellbecka. A poza tym największym wydarzeniem był powrót Scholesa z rzekomej emerytury.
+ Czytaj dalej
Newcastle – Manchester United 3:0
Newcastle rozegrało mecz idealny – dominując w meczu z mistrzem, wykorzystując niemal wszystkie okazje bramkowe i uniemożliwiając to samo przeciwnikom. Wygrali z MU pierwszy raz od 10 lat i pierwszy raz w tym sezonie pokonali zespół z czołówki. Kibice obu klubów zapamiętają ten wieczór na wiele lat – z tym że gości – jako część kolejnego minikryzysu, z którym musiał sobie poradzić Ferguson.
+ Czytaj dalej
Manchester United – Manchester City 1:6
Pierwszy raz od 1996 Manchester United stracił 6 bramek – w efekcie fantastycznej gry odwiecznych rywali z tego miasta, dowodzonych przez małego generała – Davida Silvę. Gospodarze nie mają niczego na usprawiedliwienie porażki, a gościom nikt nie może powiedzieć, że nie zasłużyli. Jeśli ktoś wątpił, że Mancini buduje za petrodolary wielką drużynę, dostał właśnie potwierdzenie.
+ Czytaj dalej
Arsenal – Manchester United 1:0
Ten mecz ligowy długo układał się według scenariusza spotkań Arsenalu z MU, który zna każdy fan Premier League. Arsenal zaczął z wielkim animuszem i bardzo długo przetrzymywał piłkę, zbliżał się z nią do pola karnego, ale nie potrafił oddać niebezpiecznego strzału. Po pierwszej połowie było 0:0 i na początku drugiej należało się spodziewać gola dla gości…
+ Czytaj dalej
Manchester United – Arsenal 1:0
Gospodarze wygrali zasłużenie i efektownie, choć tylko jedną bramką. Zdecydowały o tym cechy, którymi już od wielu sezonów górują nad Arsenalem: konsekwencja, zdecydowanie i wykorzystywanie błędów przeciwnika. Piłkarze Fergusona zwyciężyli w środku pola i wszyscy pomocnicy zasłużyli na duże brawa.
+ Czytaj dalej
Everton – Manchester United 3:3
Wydawało się, że mecz można będzie podsumować typowym komentarzem na temat przeciwników MU: starali się, ale popełnili zbyt wiele błędów. Tymczasem w końcówce to goście popełnili błędy, które zdecydowały o remisie. Everton drugą i trzecią bramkę strzelił w tak prosty sposób, jak zwykle robi to drużyna Fergusona.
+ Czytaj dalej