Oczekiwałem (dość naiwnie, jak się potem okazało) bardzo dobrego widowiska i możliwości oceny tego, jakie szanse mają oba zespoły po wyjściu z grupy. Obaj trenerzy zgodnie wystawili jednak rezerwowe składy, a sam mecz nie stał na wysokim poziomi. Piękna była akcja bramkowa Januzaja i może ze dwie inne, ale poza tym wszystko było o poziom niżej niż w piłce ligowej.
+ Czytaj dalej