Napoli zasłużenie wygrało, choć Roma w końcówce zmarnowała przynajmiej trzy świetne okazje. Przez większą część meczu gospodarze jedak biegali i myśleli wolniej i dawali pomocnikom Napoli zbyt wiele wolnego miejsca. Mertens strzelił 17. i 18. gola w sezonie i jeszcze raz potwierdził, że nawet w Serie A środkowy napastnik nie musi być wysoki.
+ Czytaj dalej
Tag: Luciano Spalletti
Juventus – Roma 1:0
W meczu, który pewnie zdecyduje o tytule mistrzowskim, Juventus dowiódł, że jest lepszą drużyną niż Roma, choć nie było między nimi przepaści. Trener Spalletti zawdzięcza to przede wszystkim Szczęsnemu, który trzy razy ratował zespół w beznadziejnych sytuacjach. Roma piłkę miała częściej, ale Buffonowi zagroziła może trzy razy – nie była w stanie wywieść w pole żelaznej defensywy rywala.
+ Czytaj dalej
Milan – Roma 1:3
To był pokaz z jednej strony niemocy gospodarzy, a z drugiej – umiejętności indywidualnych graczy Romy i elastyczności taktyki Luciano Spallettiego, który w ciągu kilku miesięcy od zatrudnienia już był w stanie wyciągnąć z zespołu znacznie więcej, niż poprzednik Rudi Garcia. Szkoda tylko, że może to być pożegnanie z przynajmniej dwoma piłkarzami, po których ustawia się kolejka chętnych przed letnimi transferami.
+ Czytaj dalej
Lazio – Roma 4:2
Fani Romy nie zapamiętają dobrze 132. ligowego pojedynku z Lazio. Cieszyć się mogą z tego, że gospodarze nie utrzymali średniej zdobywanych bramek z pierwszych 5 minut przez cały mecz. Nie dość że Roma przegrała, niektórzy jej piłkarze “przeszli obok meczu”, to jeszcze dwóch środkowych obrońców dostało czerwone kartki, co czyni zadanie trenera Spalettiego przed meczem z Lecce dość trudnym.
+ Czytaj dalej
Inter – Roma 3:3
Piłkarze Interu tytuł mają już według wszystkich w kieszeni i nie ma się co dziwić, że grają, jakby im się nie chciało. Niestety w meczu z Romą nie przegrali, mimo że zasłużyli na porażkę. Remis zawdzięczają błyskowi formy Balotellego, błędom obrony gości i sędziemu Rizzolemu, od którego dostali w prezencie rzut karny.
+ Czytaj dalej
Roma – Inter 0:4
Inter upokorzył Romę na jej stadionie. Dlaczego? Miał lepszy atak, obronę, pomoc, bramkarza i taktykę. Poza tym gospodarze grali jakby nie wierzyli w zwycięstwo. Poza tym, że mistrzowie dominowali w każdej formacji, mieli jeszcze Ibrahimovicia, Maicona i Cambiasso – wszystkich trzech w wysokiej formie. 4:0 to nokaut, który był jak najbardziej zasłużonym wynikiem. Kryzys w Romie trwa.
+ Czytaj dalej