Anglia mogła wygrać ten mecz. Zabrakło jej tego, co zdecydowało o zwycięstwie Francuzów: zimnnej krwi i precyzji w decydujących momentach, a także szybkich decyzji i bezpośrednich podań. Drużyna Southgate’a podawała częściej, oddała więcej strzałów, była ogólnie także solidna w defensywie – ale pozwoliła przeciwnikom strzelić dwie bramki.
+ Czytaj dalej
Tag: Jordan Pickford
Everton – Tottenham 1:1
W tym meczu zmierzyły się zespoły będące w poważnym kryzysie – i było to widać niemal przez cały czas. W sumie oddały pięć celnych strzałów na bramkę i kibice mogą się cieszyć z tego, że w ogóle były jakieś gole. Remis nie przyniósł wielkiej radości jednym ani drugim a na domiar złego koszmarnej kontuzji doznał André Gomes – po której faulujący schodził z boiska ze łzami w oczach i czerwoną kartką.
+ Czytaj dalej
West Ham – Everton 0:2
W sobotę wieczorem zagrały ze sobą zespoły, w które zainwestowano już wielkie pieniądze, ale do wielkości brakuje im sporo. Everton i West Ham traciły w tym sezonie punkty przeciwko rywalom o znacznie mniejszym potencjale i dlatego w walce o puchary raczej już nic nie osiągną. Był to więc mecz przede wszystkim o lepszą pozycję trenera przed kolejnym sezonem – i wygrał go Silva.
+ Czytaj dalej
Hiszpania – Anglia 2:3
Upokorzona w pierwszej połowie Hiszpania, po przerwie zdołała strzelić dwie bramki a powinna jeszcze mieć okazję na trzecią – z rzutu karnego. Mimo to nie sposób nie docenić kolejnego dobrego występu Anglii, która pod wodzą trenera Southgate’a cały czas rośnie. Tym razem jej ofiarą padł Luis Enrique i jego, najwyraźniej zbyt pewni siebie, piłkarze.
+ Czytaj dalej
Anglia – Belgia 0:1
Oczekiwałem (dość naiwnie, jak się potem okazało) bardzo dobrego widowiska i możliwości oceny tego, jakie szanse mają oba zespoły po wyjściu z grupy. Obaj trenerzy zgodnie wystawili jednak rezerwowe składy, a sam mecz nie stał na wysokim poziomi. Piękna była akcja bramkowa Januzaja i może ze dwie inne, ale poza tym wszystko było o poziom niżej niż w piłce ligowej.
+ Czytaj dalej
Arsenal – Everton 5:1
Po tym meczu tematem numer jeden będzie to, że zimowe zakupy w drużynie Wengera wypaliły. Mkhitarian zaliczył trzy asysty a Aubameyang strzelił gola w debiucie. Nie brakowało Sáncheza, bo bardzo dobry mecz rozegrał Iwobi. To podsumowanie i wynik fani Arsenalu zawdzięczają jednak w dużej części Evertonowi, którego obrońcy i defensywni pomocnicy zagrali tragicznie, zapraszając gospodarzy do strzelania kolejnych bramek.
+ Czytaj dalej
Everton – Tottenham 0:3
Nad głową trenera Koemana zbierają się czarne chmury. Po wydaniu na transfery 150 milionów euro tego lata, zespół jest słabszy niż w poprzednim sezonie i gra kompletnie bez polotu. Zawodzą najdroższe nabytki, ale największym problemem dla Koemana jest to, że Everton jest 16. w tabeli – po zapowiedziach walki o Ligę Mistrzów.
+ Czytaj dalej