PSG – Lyon 2:1

Podsumowując mecz, po stronie plusów trener Bosz może zapisać ogólną postawę swojego zespołu, walkę jak równy z równym przeciwko znacznie bogatszemu przeciwnikowi i bardzo aktywną gre pomocy. Po stronie minusów – niepewną obronę i przede wszystkim wynik. OL zasłużył w tym meczu na remis, także dzięki kilku świetnym interwencjom Lopesa. Dwa punkty stracił w doliczonym czasie gry, właśnie po błędzie oobrońców i przebłysku jednej z gwiazd PSG.
+ Czytaj dalej

Lyon – Bayern 0:3

Drugi z francusko-niemieckich pojedynków zasłużenie wygrał Bayern. Dobra passa OL skończyła się jeszcze w pierwszej połowie, którą zespół trenera Garcii przegrał 0:2. Tym raze zabrakło mu szczęścia i precyzji pod bramką przeciwników – czyli tego, co przesądziło o ich awansie w meczach z Juventusem i MC. Pod dostatkiem miał tego za to Bayern – szczególnie w osobie Gnabry’ego, któremu w tym meczu wychodziło prawie wszystko.
+ Czytaj dalej

Niemcy – Francja 0:2

Ten półfinał z jednej strony jeszcze przez długi czas będzie bardzo gorzkim doświadczeniem dla niemieckich piłkarzy i kibiców – a z drugiej zachwieje pewną pozycją trenera Löwa w DFB. Patrząc z drugiej strony: kolejne pokolenie francuskich piłkarzy może na tym półfinale (i w domyśle na zwycięstwie z Portugalią) zbudować swoje kariery. By oddać sprawiedliwość Niemcom trzeba dodać: jak inaczej by ta ocena wyglądała, gdyby sędzia Rizzoli nie podyktował karnego w końcówce pierwszej połowy.
+ Czytaj dalej

Niemcy – Argentyna 1:0

Niemcy wygrali zasłużenie cały turniej, choć konkretnie w tym meczu nie byli wiele lepsi od Argentyny i ratowała ich nieskuteczność rywali lub świetne interwencje nieoczekiwanego bohatera – Boatenga. Mecz był wart finału MŚ, mimo że padła tylko jedna bramka – w dogrywce, piękna i strzelona przez rezerwowego. To zwieńczenie dziesięcioletniej pracy z reprezentacją Joachima Loewa i nagroda dla wielu graczy ze wspaniałego niemieckiego pokolenia.
+ Czytaj dalej