Nikt nie spodziewał się wysokiego zwycięstwa MU, ale mimo to jego kibice wracali do baru/domu bardzo smutni. Goście byli lepsi w każdym elemencie gry i mogli naprawdę upokorzyć derbowych rywali. Zapobiegł temu przede wszystkim Onana, który wybronił trzy „setki”.
+ Czytaj dalej
Tag: Jack Grealish
Manchester City – Inter 1:0
To był lepszy finał, niż można było się spodziewać. Przede wszystkim dlatego, że Inter był dla MC równym przeciwnikiem i nie przyjechał to stolicy Turcji by tylko się bronić. W konsekwencji mecz nie skończył się ani wysokim zwycięstwem angielskiego klubu, ani dogrywką i karnymmi. Gdyby piłkarze z Mediolanu lepiej wykorzystali swoje szanse, mogli wybrać. Ale na pewno nie muszą się wstydzić swojej gry.
+ Czytaj dalej
Manchester City – Liverpool 4:1
Liverpool w tym sezonie stać tylko na przebłyski – takie jak 7:0 przeciwko MU miesiąc temu. Od tego czasu drużyna Kloppa przegrała trzeci mecz z rzędu. Choć prowadziła i miała okazje na kolejne bramki, po drugiej połowie nie było wątpliwości, że Manchester City był znacznie lepszy.
+ Czytaj dalej
Arsenal – Manchester City 1:3
Po czterech z rzędu meczach bez porazki nikt nie ma wątpliwości, że lider ma zadyszkę. W ligowym pojedynku na szczycie zespół Artety nie wypadł słabo, ale mimo wszystko gorzej od przeciwników. Po świetnym meczu o wygranej gości zdecydowała ich zimna krew pod bramką – i błedy w defensywie Arsenalu.
+ Czytaj dalej
Manchester City – Manchester United 4:1
Ten mecz dobrze oddaje różnicę, a właściwie przepaść między dwoma zespołami z Manchesteru. I odpowiada 22 punktom między pierwszym a piątym miejscem w tabeli, które zajmują. Gospodarze na luzie i z wdziękiem rozklepywali ambitnie grających gości i strzelili im cztery bramki. Podczas gdy zespół Guardioli ma styl i jest świetnie zgrany, MU Rangnicka jest placem budowy, na którym od lat w piecu pali się pieniędzmi wydawanymi na najdroższe w Europie transfery.
+ Czytaj dalej
Aston Villa – Fulham 0:1
Mecz o 190 milionów euro (jak sumowały angielskie media kwoty dodatkowych przychodów nowego uczestnika Premier League) zasłużenie wygrał Fulham i to piłkarzy trenera Jokanovicia zobaczymy po wakacjach w najlepszej lidze świata. Na Wembley jego zespół dość szybko strzelił bramkę i dowiózł ją do ostatniego gwizdka – mimo czerwonej kartki, kontuzji w zespole i trzech środkowych napastników Aston Villi.
+ Czytaj dalej