Francja wygrała zasłużenie: pewniej w obronie, lepiej taktycznie, wykorzystując błędy przeciwnika. Belgowie – jak można się było spodziewać po trenerze Martinezie – chcieli kontrolować mecz od początku do końca. Francuzi byli bardziej pragmatyczni i to przyniosło im zwycięstwo.
+ Czytaj dalej
Tag: Hugo Lloris
Francja – Argentyna 4:3
Bez wątpienia najlepszy do tej pory mecz na tym turnieju. Francja zagrała znacznie lepiej, niż w trzech pojedynkach grupowych – a mimo to dość słaba Argentyna sprawiła jej problemy. Mecz „wygrał” dla swojego zespołu Mbappe, którego trzy rajdy przyniosły rzut karny i dwie bramki. Trener Deschamps może być zadowolony z awansu i gry, ale nie z wykorzystywania wypracowanych sytuacji.
+ Czytaj dalej
Tottenham – Leicester 5:4
Na zakończenie sezonu i pożegnanie Tottenhamu z Wembley widzowie obejrzeli prawdopodobnie najbardziej emocjonujący mecz w obu tych rozdziałach. Trudno w to uwierzyć, ale wynik mógł być jeszcze wyższy, bo napastnicy, pomocnicy a nawet obrońcy wjeżdżali w obronę przeciwnika jak w masło. Tottenham wygrał trzecie miejsce w tabeli, Leicester nie przegrał niczego, więc gdyby nie zbliżający się mundial, można by było powiedzieć, że wszyscy pojadą na wakacje zadowoleni.
+ Czytaj dalej
Tottenham – Arsenal 1:0
Wyrównany w pierwszej połowie mecz, w drugiej przerodził się w zupełną dominację Tottenhamu. Piłkarze Arsenalu ani jego trener nie mieli pomysłu na jej przełamanie ani na konsolidację własnej obrony, po której błędach Tottenham powinien był wygrać przynajmniej 3:0. Kluczowy dla zwycięstwa gospodarzy był Kane, ale bardzo dobrze zagrali też Trippier, Vertonghen, Sánchez i Dembélé. Przede wszystkim jednak to zespół i taktyka trenera Pochettino pokonały Arsenal.
+ Czytaj dalej
Burnley – Totttenham 0:3
Oglądając ten mecz, trudno było uwierzyć, że Burnley zajmuje siódme miejsce w tabeli Premier League – a nie na przykład walczy o utrzymanie albo o awans w Championship. Podopieczni Seana Dyche’a nie pokazali tym razem ani indywidualnych umiejętności, ani gry zespołowej i powinni byli przegrać przynajmniej 0:5 z Tottenhamem, w którym duża część piłkarzy zagrała po prostu słabo.
+ Czytaj dalej
Manchester City – Tottenham 4:1
Po wygranej u siebie z kolejnym zespołem z czołówki, gospodarze zwiększyli swoją przewagę i podbili rekord wygranych z rzędu do 16. Tottenham spadł na siódme miejsce i żeby wrócić do pierwszej czwórki, będzie musiał sam grać lepiej, a poza tym czekać na kryzys w Arsenalu, Liverpoolu i Burnley. Co do tego, że City wygra, nie było większych wątpliwości od początku do końca.
+ Czytaj dalej
Manchester United – Tottenham 1:0
W meczu, który będzie miał bardzo istotny wpływ na walkę o mistrzostwo, gospodarze zasłużenie pokonali “Koguty”, które co prawda grały bardziej ofensywnie, ale nie ustrzegły się błędów w kluczowym momencie. Dzięki temu MU, który pokazał wzorową pracę w obronie, zachował kontakt punktowy z lokalnym rywalem a drużyna Pochettino zwiększyła do niego stratę.
+ Czytaj dalej