Tottenham w trzecim meczu z rzędu stracił prowadzenie i po remisach z Arsenalem i Olympliakosem, tym razem przegrał w Lecesterze. Mecz był dość wyrównany i bardziej sprawiedliwym wynikiem byłby remis, a do wyniku dołożył swoje trzy grosze sędzia, który anulował obu drużynom po jednym golu – w tym Tottenhamowi niesłusznie. Tak czy inaczej, drużyna Pochettino już w tej chwili traci siedem punktów do lidera z Liverpoolu, i to jeszcze przed jego meczem.
+ Czytaj dalej
Tag: Harry Winks
Tottenham – Liverpool 0:2
Niestety, tegoroczny finał Ligi Mistrzów sprawił kibicom spory zawód – szczególnie tym z Londynu. Wygląda na to, że zasoby niespodzianek i emocji wyczerpały się jeszcze w półfinałach. Liverpool wygrał zgodnie z przewidywaniami, tym łatwiej, że już w pierwszej minucie pomógł mu wydatnie sędzia, dyktując rzut karny, którego nie było.
+ Czytaj dalej
Tottenham – Borussia 3:0
Każdy mecz składa się z dwóch połów i dziś boleśnie przekonali się o ty gracze z Dortmundu. W pierwszej połowie byli nieco lepsi, ale nie strzelili bramki. W drugiej – dużo gorsi i stracili trzy. Przed rewanżem stoją na straconej pozycji i wielka w tym zasługa trenera Pochettino, który w przerwie poprawił błędy i nadał grze nowy kierunek. Jego przeciwnik z drugiej ławki rezerwowych druga połowę po prostu przegrał.
+ Czytaj dalej
Hiszpania – Anglia 2:3
Upokorzona w pierwszej połowie Hiszpania, po przerwie zdołała strzelić dwie bramki a powinna jeszcze mieć okazję na trzecią – z rzutu karnego. Mimo to nie sposób nie docenić kolejnego dobrego występu Anglii, która pod wodzą trenera Southgate’a cały czas rośnie. Tym razem jej ofiarą padł Luis Enrique i jego, najwyraźniej zbyt pewni siebie, piłkarze.
+ Czytaj dalej
Tottenham – Liverpool 1:2
Ten mecz pokazał postęp, jakiego dokonał w ciągu ostatnich dwóch sezonów Liverpool i aktualne problemy w składzie Tottenhamu. Goście wygrali zasłużenie i mogli to zrobić znacznie większą różnicą bramek. Przede wszystkim znacznie lepiej wiedzieli, co chcą grać i mieli stabilniejszą defensywę. Poza tym mieli w ataku aż trzech piłkarzy, do których byli w stanie przerzucać piłkę dwoma lub trzema szybkimi podaniami. Tego brakowało Tottenhamowi.
+ Czytaj dalej
Manchester City – Tottenham 4:1
Po wygranej u siebie z kolejnym zespołem z czołówki, gospodarze zwiększyli swoją przewagę i podbili rekord wygranych z rzędu do 16. Tottenham spadł na siódme miejsce i żeby wrócić do pierwszej czwórki, będzie musiał sam grać lepiej, a poza tym czekać na kryzys w Arsenalu, Liverpoolu i Burnley. Co do tego, że City wygra, nie było większych wątpliwości od początku do końca.
+ Czytaj dalej
Manchester United – Tottenham 1:0
W meczu, który będzie miał bardzo istotny wpływ na walkę o mistrzostwo, gospodarze zasłużenie pokonali “Koguty”, które co prawda grały bardziej ofensywnie, ale nie ustrzegły się błędów w kluczowym momencie. Dzięki temu MU, który pokazał wzorową pracę w obronie, zachował kontakt punktowy z lokalnym rywalem a drużyna Pochettino zwiększyła do niego stratę.
+ Czytaj dalej