West Ham – Tottenham 2:3

Niezależnie od wyniku, ten mecz byłby zapamiętany jako “one man show”. Spośród wszystkich graczy na boisku zdecydowanie wyróżniali się Jääskeläinen i Bale. Pierwszy obronił przynajmniej trzy strzały, które powinny były zakończyć się bramką. Drugi był największym zagrożeniem dla bramki Fina i strzelił dwa piękne gole. Drugi z nich rozstrzygnął wynik i sprawił, że seria fantastycznych występów Walijczyka trwa nadal.
+ Czytaj dalej

HSV – Schalke 1:1

To był jeden z tych meczów, w których sytuacja całkowicie zmienia się po przerwie. W pierwszej połowie na boisku dominowali gospodarze, strzelili bramkę i nie wykorzystali kolejnych okazji. W drugiej – przewagę mieli piłkarze Schalke, wyrównali i mogli nawet wygrać. Końcówka należała znów do HSV, ale mecz zakończył się podziałem punktów. Spotkanie było szybkie, sporo było strzałów z daleka i ładnych akcji, ale też głupich strat i innych błędów.
+ Czytaj dalej