Atlético – Villarreal 2:2

Kto po pierwszej połowie powiedziałby, że Villarreal strzeli gospodarzom dwie bramki, mógłby zostać uznany za wariata. Do przerwy goście nie mieli absolutnie nic do powiedzenia i grali jak zespół walczący o utrzymanie na stadionie mistrza. Mimo to do przerwy dowieźli bezbramkowy remis, a w drugiej połowie prowadzili 1:0 i 2:1. Konsekwencji brakło im w ostatniej minucie doliczonego czasu, kiedy sami sobie strzelili bramkę na remis.
+ Czytaj dalej

Watford – Arsenal

Kibice Arsenalu mają prawo być zawiedzeni, bo po raz kolejny ich zespół pokazał na boisku naiwność i błędy, które popełniać mogą juniorzy – ale nie zawodowcy. Nie poradził sobie z nimi także trener Emery. Drugi z trenerów, Sánchez Flores, może być zadowolony z premiery po powrocie do Watfordu. Gdyby miał odrobinę więcej szczęścia, jego zespół miałby trzy punkty. Zasłużył na nie, bo przez większą część spotkania był lepszy.
+ Czytaj dalej

Fulham – Watford 1:1

O sile Watfordu tym razem przekonał się na własnym stadionie Fulham, który w nowy sezon ruszył z zupełnie przemeblowanym składem i zaczął go bardzo słabo. Pierwszą połowę wyraźnie wygrali znacznie solidniejsi goście, ale w drugiej odpuścili, dając gospodarzom szansę na wyrównanie. Nadal nie wyglądali oni jednak jak zespół, który sprowadził 12 piłkarzy z pierwszoligowym doświadczeniem i wydał na transfery 110 milionów euro.
+ Czytaj dalej