Liverpool w tym sezonie stać tylko na przebłyski – takie jak 7:0 przeciwko MU miesiąc temu. Od tego czasu drużyna Kloppa przegrała trzeci mecz z rzędu. Choć prowadziła i miała okazje na kolejne bramki, po drugiej połowie nie było wątpliwości, że Manchester City był znacznie lepszy.
+ Czytaj dalej
Tag: Diogo Jota
Manchester City – Liverpool 2:2
Mimo że oczekiwania były bardzo duże, oba zespoły spełniły je w stu procentach. Mecz był bardzo atrakcyjny, stał na wysokim poziomie, godnym decydującego o mistrzostwie starcia. Rozstrzygnięcia jednak nie było. Na siedem kolejek przed końcem MC ma punkt przewagi i będzie miał jeszcze wiele okazji, by ją stracić.
+ Czytaj dalej
Arsenal – Liverpool 0:2
W pierwszym meczu Arsenal zdołał bezbramkowo zremisować na terenie przeciwnika, mimo gry w dziesiątkę. Dlatego przed rewanżem był nieznacznym faworytem. W Londynie piłkarze trenera Artety dominowali jednak tylko przez pierwsze 20 minut. Potem gola dla Liverpoolu strzelił Jota – który potem wykorzystał także drugą swoją sytuację i zdecydował o wyniku i awansie do finału Pucharu Anglii.
+ Czytaj dalej
Belgia – Portugalia 1:0
Przed meczem można było się spodziewać bardziej ofensywnej gry Belgów i czekania na okazje do kontry Portugalczyków. Przewidywania się sprawdziły, z tym że mistrzom Europy tym razem brakło zimnej krwi i sprytu przy wykorzystywaniu błędów rywali. Belgowie wygrali zasłużenie.
+ Czytaj dalej
Liverpool – Wolverhampton 1:0
Na ten zespół po prostu nie ma mocnych. Wygrywa nawet kiedy przeciwnicy – jak w tym meczu – zasługują przynajmniej na remis. Liverpoolowi pomagają sędziowie, VAR, szczęście i napastnicy konkurentów, którzy nie wykorzystują swoich okazji. Druga połowa sezonu, przynajmniej w lidze, będzie odliczaniem czasu do mistrzowskiej fety.
+ Czytaj dalej
Bournemouth – Wolverhampton 1:1
Bardzo dobry mecz zespołów, które w tym sezonie walczą o coś więcej, niż utrzymanie i dwóch bardzo dobrych trenerów. Lepsi byli gospodarze, ale nie wykorzystali swoich sytuacji bramkowych, w tym karnego i sami stracili gola. Dla „Wilków” jeden punkt to maksimum, na które zasłużyli na trudnym terenie. Scoutom obecnym na meczu powinno wpaść w oko kilka nazwisk graczy, którzy są gotowi na grę w jeszcze lepszych zespołach.
+ Czytaj dalej