Szkoda, że nie wygrało Atlético , szkoda że gola nie strzelił najlepszy gracz na boisku Diego Costa, szkoda że sędzia nie odgwizdał ewidentnego karnego po faulu Ramosa właśnie na brazylijskim napastniku. Z drugiej strony jednak kibice oglądali świetny mecz, pełny pięknych zagrań, nie zawsze czystej walki, zmian sytuacji. Mecz godny derbów Madrytu i pozwalający wierzyć w to, że na dłużej zapomnimy o “la liga de dos”.
+ Czytaj dalej
Tag: Diego López
Barcelona – Real 2:1
Barcelona zapracowała na zwycięstwo w pierwszej połowie, w drugiej zaś była bardzo bliska straty dwóch unktów. Gospodarzom pomógł sędzia, który od koniec pierwszej połowy nie odgwizdał karnego po ręce Adriano. Mieli też szczęście po pięknym strzale Benzemy w drugiej, po którym piłka wylądowała na poprzeczce. Real przespał pierwszą połowę, ale druga daje zespołowi Ancelottiego jeszcze jakieś nadzieje (niewielkie) na walkę o tytuł.
+ Czytaj dalej
Real – Borussia 2:0
Cud się nie wydarzył, ale nie był aż tak bardzo odległy. Szczególnie w 90 minucie, kiedy Real wygrywał 2:0 i był o bramkę od awansu. Zresztą już pierwszy kwadrans, w którym gospodarze powinni byli strzelić przynajmniej dwie bramki, już na to wskazywał. Grę w finale Borussia zawdzięcza tyle świetnej postawie tydzień temu i czterem bramkom Lewandowskiego, co błyskowi formy Weidenfellera dziś i nieskuteczności graczy Realu.
+ Czytaj dalej
Atlético – Real 1:2
Real wygrał trochę dzięki szczęściu, trochę dzięki nieskuteczności rywali. Atlético dominowało na boisku przez cały mecz i z jednej strony atakowało, a z drugiej – broniło się mądrze. Prowadzenie zdobyło już w 4. minucie i gdyby nie pechowy samobój Juanfrana, pewnie wygrało by mecz. Ale najwyraźniej piłkarze Simeone nadal nie są w stanie tego zrobić.
+ Czytaj dalej
Real – Barcelona 2:1
Real pokonał Barcelonę bronią, której najbardziej się obawiała – solidną obroną i kontratakiem. Mimo że można się było spodziewać właśnie takiej gry ze strony gospodarzy, Katalończycy nie stanęli na wysokości zadania. Zabrakło do tego Xaviego, Vilanovy, Puyola i ogólnie dobrej formy zespołu. Za to Real zagrał dobrze, w raczej rezerwowym składzie, i wygrał zasłużenie.
+ Czytaj dalej
Sevilla – Villarreal 3:2
Sevilla zdołała wywalczyć trzy punkty w meczu, przez którego większą część ładniej i lepiej grali goście. Zwycięstwo zawdzięczała nieskuteczności piłkarzy Garrido, dobrej grze środkowych pomocników i temu, że w zespole gości był tylko jeden Cazorla. Gospodarze nie dali się wyprzedzić Atletico, goście nie wykorzystali szansy na zbliżenie się do Valencii.
+ Czytaj dalej
Real – Villarreal 4:2
Kibice Realu oglądali na swoim stadionie świetny mecz i chyba tylko oni nie żałują drużyny gości, która zagrała ofensywnie, pięknie, ale nie poradziła sobie z Cristiano Ronaldo. Villarreal raczej nie stracił koncentracji – chyba po prostu jego piłkarze opadli z sił. Wygląda na to, że Real może przegrać z Barceloną 0:5, ale i tak jest sporo lepszy od kolejnej w tabeli drużyny. Przede wszystkim znakomicie wykorzystuje błędy i momenty zawahania przeciwników.
+ Czytaj dalej