Anglia mogła wygrać ten mecz. Zabrakło jej tego, co zdecydowało o zwycięstwie Francuzów: zimnnej krwi i precyzji w decydujących momentach, a także szybkich decyzji i bezpośrednich podań. Drużyna Southgate’a podawała częściej, oddała więcej strzałów, była ogólnie także solidna w defensywie – ale pozwoliła przeciwnikom strzelić dwie bramki.
+ Czytaj dalej
Tag: Didier Deschamps
Francja – Chorwacja 4:2
Tylko raz w historii finałów mistrzostw świata padło więcej bramek. Wygrali, zgodnie z oczekiwaniami, Francuzi, ale dla Chorwatów sam awans do finału był historycznym osiągnięciem. Nie zagrali w nim źle, a na osłodę dostali nagrodę dla najlepszego zawodnika turnieju dla Luki Modricia. Wszyscy powinni być zadowoleni, łącznie z Infantino i Putinem („najlepsze mistrzostwa w historii”).
+ Czytaj dalej
Francja – Belgia 1:0
Francja wygrała zasłużenie: pewniej w obronie, lepiej taktycznie, wykorzystując błędy przeciwnika. Belgowie – jak można się było spodziewać po trenerze Martinezie – chcieli kontrolować mecz od początku do końca. Francuzi byli bardziej pragmatyczni i to przyniosło im zwycięstwo.
+ Czytaj dalej
Francja – Argentyna 4:3
Bez wątpienia najlepszy do tej pory mecz na tym turnieju. Francja zagrała znacznie lepiej, niż w trzech pojedynkach grupowych – a mimo to dość słaba Argentyna sprawiła jej problemy. Mecz „wygrał” dla swojego zespołu Mbappe, którego trzy rajdy przyniosły rzut karny i dwie bramki. Trener Deschamps może być zadowolony z awansu i gry, ale nie z wykorzystywania wypracowanych sytuacji.
+ Czytaj dalej
Niemcy – Francja 0:2
Ten półfinał z jednej strony jeszcze przez długi czas będzie bardzo gorzkim doświadczeniem dla niemieckich piłkarzy i kibiców – a z drugiej zachwieje pewną pozycją trenera Löwa w DFB. Patrząc z drugiej strony: kolejne pokolenie francuskich piłkarzy może na tym półfinale (i w domyśle na zwycięstwie z Portugalią) zbudować swoje kariery. By oddać sprawiedliwość Niemcom trzeba dodać: jak inaczej by ta ocena wyglądała, gdyby sędzia Rizzoli nie podyktował karnego w końcówce pierwszej połowy.
+ Czytaj dalej
Marsylia – Lyon 1:1
W najważniejszym meczu rundy OL i OM zaprezentowały się dobrze, choć nie rewelacyjnie. Remis był sprawiedliwym wynikiem. Gospodarze nieco lepiej grali w ataku, a goście – w obronie. Obie drużyny potwierdziły też, że muszą grać bardziej efektywnie jeśli chcą jeszcze walczyć o mistrzostwo.
+ Czytaj dalej
Lyon – Marsylia 5:5
Zdecydowanie najlepszy, jak na razie, mecz sezonu. Oba zespoły pokazały się z jak najlepszej strony – z małymi wyjątkami. Kibice, którzy oglądali to widowisko na stadionie, nie zapomną pewnie przez długi czas. Znakomitą grą wyróżnili się autor dwóch goli Lisandro Lopez i świetnie spisujący się w środku pola Stephane Mbia. Wynik nie świadczy wcale o katastrofalnej grze obrońców.
+ Czytaj dalej