Szósty triumf w Pucharze Włoch Napoli zapewnił rozważna gra, bez zbytniego nacisku na atak, i szczelna obrona. Właśnie takim stylem gry trener Gattuso pokonał Sarriego – za którego rządów zespół z Kampanii grał pięknie, ale nie zdobył tytułów. We środę Napoli triumfowało dopiero po rzutach karnych (dogrywki nie było) – choć w drugiej połowie miało wiele szans by strzelić decydującą bramkę.
+ Czytaj dalej
Tag: Cristiano Ronaldo
Lazio – Juventus 3:1
Po znakomitym spotkaniu Lazio zasłużenie wygrało i włączyło się do walki o mistrzostwo. W tym meczu było wszystko: piękne akcje, walka bez odstawiania nogi, karny, czerwona kartka. Piłkarze trenera Inzaghiego wykorzystali swoje wszystkie atuty – w przeciwieństwie do gości z Turynu. Gwiazdami byli autor dwóch asyst Luis Alberto i Szczęsny, który ratował kilka razy swój zespół, w tym obronił karnego.
+ Czytaj dalej
Juventus – Napoli 4:3
Jeśli kibice z Neapolu oczekiwali jakiegoś przełomu w kwestii pojedynków z Juventusem, to mocno się zawiedli. Ich zespół popełnił poważne błędy w obronie i w efekcie do przerwy przegrywał 0:2. W drugiej połowie stracił jeszcze trzecią bramkę – by potem skorzystać na błędach przeciwnika i doskonałych zmianach trenera Ancelottiego i odrobić straty. Niestety, w doliczonym czasie gola samobójczego strzelił Koulibaly i pozbawił swój zespół punktów. Po dwóch kolejkach Juventus już ma trzy punkty przewagi nad tradycyjnym rywalem w walce o tytuł.
+ Czytaj dalej
Juventus – Atlético 3:0
Najsolidniejszy zespół w Europie znów triumfuje – i to mimo że w pierwszym meczu nie pokazał się z dobrej strony. Większość postronnych kibiców zapewne zapamięta z tego meczu przede wszystkim hat-trick Ronaldo, ale Juventus wygrał mecz na całym boisku – i to nie tylko bieganiem i podaniami, ale też pomysłem na grę trenera Allegriego. Atlético nie zasłużyło na awans i w rewanżu nawet przez moment nie mogło marzyć o bramce.
+ Czytaj dalej
Juventus – Napoli 3:1
Wygląda na to, że podobnie jak przez trzy ostatnie sezony, w tym także o mistrzostwo będą walczyły Juventus i Napoli. Przed tym meczem goście mieli szansę zrównać się punktami z przeciwnikiem i zwiększyć szanse w tej walce. Wyszło jak zwykle – co prawda Napoli pierwsze strzeliło bramkę i stworzyło sobie kilka dobrych sytuacji na kolejne, ale ich nie wykorzystało i popełniło błędy w obronie, które na bramki zamienili przeciwnicy.
+ Czytaj dalej
Portugalia – Hiszpania 3:3
Po tym meczu obie drużyny mogą mieć nadzieję na tytuł, ale żadna z nich nie przekonała. Hiszpanie grali dość monotonnie i popełniali błędy w obronie, a Portugalczycy je wykorzystali, nie pokazując przy tym niczego wspaniałego. Wynik dla większości kibiców i dziennikarzy był znakomity, ale sam poziom meczu był daleki od rewelacji. Nawiązaniem do finału Ligi Mistrzów, w którym grało czterech obecnych dziś na boisku, był tylko fatalny kiks de Gei, który kosztował Hiszpanów drugiego gola.
+ Czytaj dalej
Real – Liverpool 3:1
Mogło być zupełnie inaczej – gdyby nie kontuzja Salaha i dwa niewytłumaczalne błędy Kariusa. Ale jest faktem, że Real wygrał zasłużenie, dzięki większemu doświadczeniu, rewelacyjnej zmianie Bale’a i umiejętności wykorzystywania błędów rywali. Real rok temu po raz pierwszy w historii Ligi Mistrzów obronił Puchar Europy, a w tym wygrał go po raz trzeci z rzędu. To osiągnięcie zapewne uratuje głowę trenera Zidane’a – mimo zaledwie trzeciego miejsca w lidze.
+ Czytaj dalej