Mecz nie zachwycił poziomem, ale emocje były. Stadion w Bilbao wypełnił się w całości, i dzięki bramce w ostatnich minutach, fani z tego miasta byli zadowoleni. Możliwe było nawet zwycięstwo, ale z opresji swój zespół za uszy wyciągnął rezerwowy Messi. Athletic Club zasłużenie prowadził do momentu jego wejścia na boisko, ale potem zupełnie się rozsypał.
+ Czytaj dalej