Mimo znacznie wyższej pozycji w tabeli, baskijscy goście nie mieli większych szans w stolicy Andaluzji i zasłużenie i wysoko przegrali. Siłą Betisu był przede wszystkim środek pola, który atakował Real Sociedad na zmianę lewą, prawą i środkiem. Najbardziej błyszczał w niej Canales, ale cała linia pomocy sprawiała bardzo dobre wrażenie płynną grą, także debiutujący wypożyczony z Barcelony Aleñá.
+ Czytaj dalej
Tag: Andrés Guardado
Betis – Sevilla 1:0
Derby Sewilli po raz kolejny nie zawiodły. Betis wygrał zasłużenie, choć goście mieli sporo okazji by strzelić gola, a decydujący cios zadali sobie sami – Roque Mesa już w 65. minucie wyleciał z boiska za niepotrzebny faul. Z taką grą trudno jednak będzie zielono-białym walczyć o ścisłą czołówkę – zbyt wiele w niej ryzyka i zbyt mało stabilności.
+ Czytaj dalej
Betis – Sevilla 2:2
Po raz pierwszy od wielu lat Betis wyprzedzi w końcowej tabeli lokalnego rywala i był lepszy także w bezpośrednich spotkaniach. Poprzednie wygrał na terenie przeciwnika, u siebie zremisował i ten wynik jest sprawiedliwy. Przez większą część meczu wynik goniła Sevilla i oddała znacznie więcej strzałów, ale swoje okazje mieli też gospodarze. Wynik mógł być wyższy, ale z obu stron słabo zaprezentowali się środkowi napastnicy.
+ Czytaj dalej
Barcelona – Deportivo 5:0
Przed meczem gościom z Galicji nikt nie dawał szans. Okazało się, że jak najbardziej słusznie. Barcelona na własnym boisku obnażyła wszystkie słabości drużyny Miguela Angela Lotiny i każdego gracza z osobna. Bez wielkich trudności, grając z polotem, gospodarze wygrali 5:0. Tym samym pobili rekord startu ligowego w historii Primera Division.
+ Czytaj dalej
Atlético – Deportivo 4:1
Ten mecz był wyrównany tylko przez pierwszy kwadrans. Potem zdecydowaną wyższość pokazali przede wszystkim skrzydłowi Atlético oraz Forlán. Wielkiej formy nie pokazał Agüero, ale to i tak wystarczyło by strzelić 4 bramki niepewnemu w obronie zespołowi gości.
+ Czytaj dalej