Sobotni mecz w Gelsenkirchen potwierdził to, co obserwatorzy Bundesligi widza od dawna: obronę Werderu można ograć jednym podaniem, a jego napastnicy na wyjazdach warci są bardzo niewiele. Steevens przygotował swój zespół do wykorzystania tych wad gości i Schalke wygrało 5:0, szczególnie dzięki świetnej grze Raúla, autora trzech bramek oraz Papadopoulosa, nastolatka kierującego defensywą.
+ Czytaj dalej
Tag: 5:0
Barcelona – Real 5:0
Po historycznym zwycięstwie Barcelony nawet Mourinho nie pozostaje nic innego jak przyznać, że rywale są po prostu lepsi. Klęska nie zmniejsza bardzo szans Realu na mistrzostwo, ale nawet jeśli Kastylijczycy odzyskają tytuł, 5:0 z Camp Nou będzie miodem na serce fanów Barcelony. Ich drużyna była w poniedziałek dwa razy lepsza w każdym elemencie gry, jakby grała z trzecioligowcami.
+ Czytaj dalej
Barcelona – Sevilla 5:0
Zmiana trenera nie zmienia gry zespołu. To było widać w postawie Sevilli, z którą już miesiąc pracuje Gregorio Manzano. Drużyna, która nie tak dawno była w stanie powalczyć z Barceloną, tym razem oddała mecz bez walki i przypatrywała się jak Messi i Villa strzelają kolejne bramki. Nie radzili sobie z nimi obrońcy, ale na bardzo niskie noty zasłużyli też pomocnicy – przede wszystkim Renato i Romaric.
+ Czytaj dalej
Liverpool – Aston Villa 5:0
Dziwny mecz. Posłuży na potwierdzenie tego, że Benitez działa z Liverpoolem cuda i że jak najbardziej zasłużył na przedłużenie kontraktu. W drugą część tego twierdzenia nie wątpię, natomiast rozmiary zwycięstwa są niezasłużenie wielkie, tak samo jak hat-trick Gerrarda, od którego zaczynają się wszystkie relacje z tego meczu. Najlepszy był Riera.
+ Czytaj dalej
Barcelona – Deportivo 5:0
Przed meczem gościom z Galicji nikt nie dawał szans. Okazało się, że jak najbardziej słusznie. Barcelona na własnym boisku obnażyła wszystkie słabości drużyny Miguela Angela Lotiny i każdego gracza z osobna. Bez wielkich trudności, grając z polotem, gospodarze wygrali 5:0. Tym samym pobili rekord startu ligowego w historii Primera Division.
+ Czytaj dalej
Barcelona – Almería 5:0
Właściwie to nie ma się nad czym rozwodzić. Pomoc i atak Barcelony rozjechały kolejnego przeciwnika, serwując mu pięć pięknych bramek w ciągu 37. minut. Kibice czekali na więcej, ale więcej nie było, może także ze względu na poczucie szacunku wobec przeciwnika:) Najlepszy na boisku był Eto’o, jednak na jego hat-tricka w równym stopniu zapracowali: Messi, Iniesta i Xavi. Z gry Almeríi warto zapamiętać profesorską postawę Bruno – i tylko to.
+ Czytaj dalej