Atlético – Villarreal 2:2

Kto po pierwszej połowie powiedziałby, że Villarreal strzeli gospodarzom dwie bramki, mógłby zostać uznany za wariata. Do przerwy goście nie mieli absolutnie nic do powiedzenia i grali jak zespół walczący o utrzymanie na stadionie mistrza. Mimo to do przerwy dowieźli bezbramkowy remis, a w drugiej połowie prowadzili 1:0 i 2:1. Konsekwencji brakło im w ostatniej minucie doliczonego czasu, kiedy sami sobie strzelili bramkę na remis.
+ Czytaj dalej

Real – Barcelona 2:1

Triumfatorem pojedynku dwóch mocarzy goniących Atlético był Zidane. Oba zespoły mają swoje problemy (Barcelona zdecydowanie większe) i tym razem francuski trener poradził sobie z nimi lepiej. Z kolei Koeman zrobił tyle, ile był w stanie i on także zasłużył na pochwałę. Jeśli Betis pokona w niedzielę Atlético, Real będzie miał tyle samo punktów i znacznie więcej niż tylko nadzieję na mistrzostwo.
+ Czytaj dalej