Kto po pierwszej połowie powiedziałby, że Villarreal strzeli gospodarzom dwie bramki, mógłby zostać uznany za wariata. Do przerwy goście nie mieli absolutnie nic do powiedzenia i grali jak zespół walczący o utrzymanie na stadionie mistrza. Mimo to do przerwy dowieźli bezbramkowy remis, a w drugiej połowie prowadzili 1:0 i 2:1. Konsekwencji brakło im w ostatniej minucie doliczonego czasu, kiedy sami sobie strzelili bramkę na remis.
+ Czytaj dalej
Tag: 4-4-2
Real – Barcelona 2:1
Triumfatorem pojedynku dwóch mocarzy goniących Atlético był Zidane. Oba zespoły mają swoje problemy (Barcelona zdecydowanie większe) i tym razem francuski trener poradził sobie z nimi lepiej. Z kolei Koeman zrobił tyle, ile był w stanie i on także zasłużył na pochwałę. Jeśli Betis pokona w niedzielę Atlético, Real będzie miał tyle samo punktów i znacznie więcej niż tylko nadzieję na mistrzostwo.
+ Czytaj dalej
Everton – Crystal Palace 1:1
Mimo wielorakich problemów w grze ofensywnej i defensywnej, Everton stworzył sobie masę sytuacji bramkowej powinien był wygrać ten mecz już w pierwszej połowie. Zapobiegły temu świetne interwencje Guaity, najlepszego gracza meczu, oraz brak skuteczności Richarlisona i Calvert-Lewina. Goście zasłużenie wyrównali w końcówce drugiej połowy.
+ Czytaj dalej
Napoli – Juventus 1:0
Napoli wygrało dość szczęśliwie ale zasłużenie. Zwycięską bramkę dał gospodarzom karny podyktowany po faulu świętującego 400. mecz Chielliniego. Trzy punkty sprawiły, że do czwartego miejsca zajmowanego przez sobotniego przeciwnika, Napoli ma tylko dwa punkty straty. Przede wszystkim jednak poprawiły atmosferę po trzech meczach bez wygranej i wzmocniły pozycję trenera Gattuso.
+ Czytaj dalej
Barcelona – Athletic Bilbao 2:1
Po fantastycznej serii na początek pracy w Bilbao i wygranych z Realem i Barceloną, Marcelino zaliczył drugą porażkę z katalońskim zespołem. Athletic Club nie zasłużył na remis, ale był takiego rezultatu bliski w końcówce. Lepsza drużyna wykorzystałaby przynejmniej jedną z okazji na wyrównanie, ale tego dnia baskijski atak grał bardzo słabo.
+ Czytaj dalej
Milan – Juventus 1:3
Milan przegrał zasłużenie i, być może, nieco naiwnie. Juventus do wygranej poprowadzili Chiesa i Dybala, a przesądzili o nim dwaj rezerwowi Pirlo. Zwycięska drużyna tym razem obyła się bez wiodącej roli Cristiano Ronaldo, który był przez cały mecz niewidoczny. Niestety, jak niemal zawsze, po stronie zespołu z Turynu był sędzia.
+ Czytaj dalej
Real Sociedad – Villarreal 1:1
To był dobry mecz w obu połowach, ale emocjonujący przede wszystkim w pierwszej. Po przerwie cieszyć mogli się przede wszystkim nieliczni koneserzy gry defensywnej. Lider nie przedłużył serii zwycięstw do siedmiu a trzeci zespół tabeli nie przegrał po raz szósty z rzędu.
+ Czytaj dalej