Wynik jest mylący. To nie był mecz mecz pierwszej drużyny w tabeli z ostatnią, tylko pierwszej z drugą. Podobnie jak wcześniej w pojedynku z MC, gracze Brendana Rodgersa nie mieli zbyt wiele do powiedzenia. Goście przeważali od początku do końca, i gdyby wykorzystali wszystkie swoje okazje bramkowe, skończyłoby się znacznie wyższym zwycięstwem. Bohaterem był Tren Alexander-Arnold, który zaliczył siódmą i ósmą asystę w tym ligowym sezonie i jeszcze, na koniec, strzelił gola.
Trener Rodgers na mecz z liderem przygotował specjalną taktykę. Co prawda „Lisy” grały 4-1-4-1, jak zwykle, ale Maddison grał wyraźnie na lewym skrzydle, a Barnes właśnie z tej pozycji przeniósł się na prawą stronę i często wspomagał Vardy’ego z przodu. Możemy się domyślać, że trener uznał, że jest szybszy od Ayoze Pereza i miał zwiększać siłę rażenia kontr gospodarzy, a Maddison po lewej miał stopować ofensywne rajdy Alexander-Arnolda. Nie zastopował.
Leicester City | Ustawienie: 4-3-3 | Trener: Brendan Rodgers
Liverpool FC | Ustawienie: 4-1-4-1 | Trener: Jürgen Klopp
Najlepszy na boisku: Trent Alexander-Arnold
Gospodarze mecz zaczęli serią błędów popełnianych pod wpływem pressingu trójki napastników Kloppa. Sam Ndidi dwa razy zanotował kluczowe straty, po których „Czerwoni” nie wykorzystali swoich szans, a Schmeichel, jak przez cały mecz, dobrze wywiązywał się ze swoich zadań. Liverpool był przygotowany na długie podania zespołu Rodgersa i w pierwszej połowie „Lisy” nie oddały nawet strzału na bramkę Alissona. Mané, Firmino i Salah do sytuacji strzeleckich dochodzili łatwo, ale przed przerwą wykorzystali tylko jedną z nich –
Po przerwie nadal świetnie działała pomoc Liverpoolu. Najgłębiej grał zwykle Henderson, ale co jakiś czas wybierał się do przodu – i wtedy jego obowiązki płynnie przejmowali Wijnaldum lub Keïta, którzy często pomagali z przodu napastnikom. Z pomocników Leicesteru najczęściej było widać Praeta, który grał za napastnikami – tam, gdzie zwykle Maddison, ale gdy już dostał piłkę, rzadko był w stanie strzelić lub dokładnie podać do Vardy’ego. Lider klasyfikacji strzelców kilka razy przeprowadził rajdy z piłką, ale zawsze kończyły się one dobrymi interwencjami gości. Tielemans, w teorii playmaker, był zupełnie niewidoczny.
W 71. minucie padł gol na 0:2. Söyüncü zagrał w polu karnym ręką, a Milner, który właśnie wszedł z ławki,
Podobne mecze:
- Chelsea – Liverpool 2:1 | 29.12.2013
- Newcastle – Liverpool 1:2 | 27.08.2023
- Chelsea – Liverpool 1:2 | 20.11.2011
- Tottenham – Liverpool 1:2 | 15.09.2018
- Liverpool – Everton 2:1 | 14.04.2012
- Arsenal – Liverpool 3:1 | 04.02.2024
- Tottenham – Leicester 5:4 | 13.05.2018
- Arsenal – Leicester 4:3 | 11.08.2017
- Liverpool – West Ham 4:0 | 12.08.2018
- Leicester – Manchester United 0:2 | 26.07.2020
- Liverpool – Arsenal 4:4 | 21.04.2009
- Chelsea – Liverpool 4:4 | 14.04.2009
- Leicester – Manchester United 0:1 | 03.02.2019
- Manchester City – Liverpool 4:1 | 01.04.2023
- Leicester – Tottenham 2:1 | 21.09.2019
- Leicester – Manchester United 1:2 | 07.08.2016
- Liverpool – Wolverhampton 1:0 | 29.12.2019
- Liverpool – Chelsea 0:2 | 25.04.2014
- Liverpool – Aston Villa 5:0 | 22.03.2009
- Arsenal – Liverpool 0:2 | 20.01.2022
- Liverpool – Manchester United 0:0 | 17.10.2016
- Everton – Liverpool 2:0 | 17.10.2010
- Liverpool – Everton 3:0 | 13.03.2012
- Liverpool – Tottenham 2:0 | 11.02.2017
- Arsenal – Liverpool 1:0 | 10.02.2010
- Chelsea – Liverpool 0:1 | 06.02.2011
- Chelsea – Liverpool 2:0 | 03.03.2020
- Arsenal – Liverpool 2:0 | 02.11.2013
- Arsenal – Tottenham 4:4 | 29.10.2008
- Chelsea – Manchester United 4:0 | 23.10.2016