Gospodarze przegrali szósty mecz z ostatnich ośmiu, w trzech ostatnich tracąc dziewięć bramek i nie strzelając żadnej. Goście wygrali ostatnich jedenaście ligowych i nad środowym przeciwnikiem mają w tabeli 25 punktów przewagi. Po znakomitym początku trenera Solskjæra, jego zespół jest w głębokim dołku, ale nadal ma szanse na Ligę Mistrzów – o czym zadecyduje najbliższy mecz z Chelsea. MC wygrał zasłużenie i znów jest o punkt przed Liverpoolem.
MU mecz rozpoczął w dziwnym, asymetrycznym ustawieniu, w którym Pogba grał niemal na lewym skrzydle a jedynym prawdziwym napastnikiem był Rashford. Celem było oczywiście „zamurowanie” środka pola – co zresztą udawało się gospodarzom całkiem nieźle. Dopiero w ostatnim kwadransie przed przerwą MC miał dużą przewagę i stworzył sobie jedną naprawdę dobrą sytuację bramkową – w której swój zespół uratował przed golem Sterlinga De Gea. Przez całe spotkanie bardzo ochoczo do przodu wybiegał lewą stroną Shaw, znacznie mniej chętnie atakował Darmian. Najgłębiej z pomocników grał Fred.
Manchester United | Ustawienie: 4-4-1-1 | Trener: Ole Gunnar Solskjær
Manchester City | Ustawienie: 4-3-3 | Trener: Josep Guardiola
Najlepszy na boisku: Bernardo Silva
W ekipie gości na lewej obronie, zamiast znacznie bardziej doświadczonych Delpha i Mendy’ego, zaczął Zinczenko i zagrał dobry mecz. Z powodu kontuzji znów wypadł De Bruyne i głównym rozgrywającym był w tej sytuacji Gündoğan, który zresztą przez większość drugiej połowy, po kontuzji Fernandinho, był jedynym defensywnym pomocnikiem. W pierwszej Brazylijczyk zagrał świetnie, czyniąc ze środka pola strefę zakazaną dla ataków MU. Oczywiście pomagali mu w tym wszyscy gracze pierwszej i drugiej linii, z wyjątkiem Agüero, który za to w swoim stylu stale zmieniał miejsce na boisku i angażował się też w rozgrywanie.
Po przerwie Guardiola szybko zmienił Fernandinho na Sane – co było zapewne kluczowe dla wyniku. W 54. minucie
W drugiej połowie grali wyłącznie goście. Gospodarzom nie wychodziły nawet próby kontrowania – i niewiele zmieniły rozpaczliwe zmiany z końcówki, kiedy na boisko weszli Alexis i Lukaku. Zespół Guardioli zagrał niemal idealny mecz i wykorzystał słabości rywali – którzy jednak zagrali znacznie lepiej niż w weekend, kiedy po katastrofalnym meczu przegrali 0:4 z Evertonem. Po przerwie niewidoczny był Rashford, także Lingard, Young i Pogba.
Podobne mecze:
- Manchester City – Manchester United 1:0 | 30.04.2012
- Manchester United – Manchester City 0:3 | 29.10.2023
- Manchester United – Manchester City 0:3 | 25.03.2014
- Manchester United – Manchester City 1:2 | 10.12.2017
- Manchester City – Manchester United 2:3 | 09.01.2012
- Manchester City – Manchester United 2:3 | 07.04.2018
- Manchester United – Manchester City 1:6 | 23.10.2011
- Manchester City – Manchester United 4:1 | 22.09.2013
- Manchester United – Manchester City 4:3 | 20.09.2009
- Manchester City – Manchester United 3:1 | 11.11.2018
- Manchester City – Manchester United 4:1 | 06.03.2022
- Machester United – Manchester City 1:2 | 10.09.2016
- Newcastle United – Manchester City 1:1 | 28.09.2024
- Leicester – Manchester United 0:2 | 26.07.2020
- Everton – Manchester City 2:0 | 16.01.2010
- Manchester United – Everton 2:0 | 10.02.2013
- Chelsea – Manchester City 2:0 | 08.12.2018
- Tottenham – Manchester City 0:1 | 29.10.2018
- Manchester United – Tottenham 1:0 | 28.10.2017
- Manchester United – Tottenham 0:3 | 27.08.2018
- Chelsea – Manchester United 4:0 | 23.10.2016
- Manchester City – Chelsea 3:0 | 19.08.2015
- Manchester United – Arsenal 1:0 | 13.12.2010
- Arsenal – Manchester City 1:0 | 09.04.2012
- Manchester City – Tottenham 0:1 | 05.05.2010
- Newcastle – Manchester United 3:0 | 04.01.2012
- Leicester – Manchester United 0:1 | 03.02.2019
- Manchester City – Chelsea 0:1 | 03.02.2014
- Manchester United – Leeds 0:1 | 03.01.2010
- Arsenal – Manchester United 1:0 | 01.05.2011