Każdy mecz składa się z dwóch połów i dziś boleśnie przekonali się o ty gracze z Dortmundu. W pierwszej połowie byli nieco lepsi, ale nie strzelili bramki. W drugiej – dużo gorsi i stracili trzy. Przed rewanżem stoją na straconej pozycji i wielka w tym zasługa trenera Pochettino, który w przerwie poprawił błędy i nadał grze nowy kierunek. Jego przeciwnik z drugiej ławki rezerwowych druga połowę po prostu przegrał.
Na usprawiedliwienie trenera Borussii można powiedzieć, że w obronie brakło mu dwóch dużo grających w tym sezonie obrońców: Piszczka i Akanjiego. Kontuzjowani byli też Reus, Weigl i Alcácer. Pochettino miał jednak nie łatwiej – do marca pauzują kluczowi gracze: Kane i Alli, kontuzjowany jest też Davies. Na środku obronny gości zagrali więc Toprak i wracający po kontuzji Zagadou a na środku ataku – Götze. Pochettino, zgodnie z oczekiwaniami, zagrał piątka obrońców, ale w ataku ustawił dwóch graczy: Sona i Lucasa, grających na tej samej wysokości. Na lewej obronie wystąpił Vertonghen, który ze sprintów raczej nie słynie.
Tottenham Hotspur Londyn | Ustawienie: 3-4-1-2 | Trener: Mauricio Pochettino
Borussia Dortmund | Ustawienie: 4-3-3 | Trener: Lucien Favre
Najlepszy na boisku: Jan Vertonghen
Pierwszą połowę nieco lepiej zaczęli gospodarze. Pozakazywali pressing i byli nawet bliscy gola po podaniu głową Sissoko i strzale Lucasa, który otarł się o słupek. Borussia zaczęła grac lepiej po piętnastu minutach, wykorzystując przebojowość Sancho i Pulišicia. Kiedy jednak udawało im się przedrzeć lewym lub prawym skrzydłem, nie mieli do kogo centrować na pole karne. Götze szukał okazji do rozegrania z nimi „klepki” lub wyjścia na wolne pole – ale takich nie miał. Przed przerwą dwa razy swój zespół ratował interwencjami Lloris. Szczególnie niepewnie w obronie prezentował się Foyth – do czego kibice Tottenhamu są już przyzwyczajeni. Najciekawsze akcje w zespole gospodarzy przeprowadził prawą stroną Aurier.
W drugiej połowie Dortmund zupełnie oddal inicjatywę drużynie Pochettino, która w końcu zaczęła grać skrzydłami – czego brakowało w pierwszej połowie. Mimo, że w teorii Tottenham miał tam o dwóch graczy mniej, ich szeregi ścieśniało szybkie rozgrywanie na środku przez Eriksena, Sissoko i Winksa. Kilka razy młodzi obrońcy gości dawali się tez zbyt łatwo ograć – i to mimo że swojego dnia nie miał zupełnie niewidoczny po przerwie Lucas. Londyńczycy wyszli na prowadzenie błyskawicznie – bo
Ten mecz po raz kolejny pokazał fantastyczne zdolności Pochettino do maksymalnego wykorzystywania swoich środków i odwracania losów meczu. Bardzo pomogli mu w tym też młodzi piłkarze Dortmundu, którzy w drugiej połowie przestali wywiązywać się ze swoich zadań i jakby nie wiedzieli, co mają robić w tej sytuacji. Losów meczu nie zdołał tez odwrócić trener Favre, który ofensywnych zmienników posłał na boisku dopiero przy stanie 3:0. Być może lepiej dla niego byłoby w drugiej połowie iść na wymianę ciosów z Tottenhamem – w grze ofensywnej i kontrach jego zespół jest szczególnie mocny.
Podobne mecze:
- Atalanta – Bayer 3:0 | 22.05.2024
- Lyon – Bayern 0:3 | 19.08.2020
- Athletic – Werder 0:3 | 17.12.2009
- Marsylia – Atlético 0:3 | 17.05.2018
- Juventus – Atlético 3:0 | 12.03.2019
- Milan – Barcelona 0:0 | 28.03.2012
- Dnipro – Sevilla 2:3 | 27.05.2015
- Real – Liverpool 3:1 | 26.05.2018
- Real – Milan 2:3 | 22.10.2009
- Sevilla – Inter 3:2 | 21.08.2020
- Atlético – Liverpool 2:3 | 19.10.2021
- Liverpool – Atlético 2:3 | 11.03.2020
- Real – Manchester City 3:1 | 04.05.2022
- Napoli – Real 2:3 | 03.10.2023
- Werder – HSV 0:1 | 30.04.2009
- Manchester City – Chelsea 0:1 | 29.05.2021
- Barcelona – Inter 1:0 | 28.04.2010
- Atlético – Bayern 1:0 | 27.04.2016
- Inter – Atlético 1:0 | 20.02.2024
- Milan – Arsenal 4:0 | 15.02.2012
- Atlético – Barcelona 2:0 | 13.04.2016
- Liverpool – Real 4:0 | 11.03.2009
- Manchester City – Inter 1:0 | 10.06.2023
- Liverpool – Barcelona 4:0 | 07.05.2019
- Liverpool – Borussia 4:3 | 14.04.2016
- Real – Borussia 2:0 | 30.04.2013
- Borussia – Arsenal 2:0 | 16.09.2014
- Borussia – Barcelona 0:0 | 17.09.2019
- Tottenham – Liverpool 0:2 | 01.06.2019
- Borussia – Bayern 1:2 | 25.05.2013