Tak jak nie lubię Barcelony (a szczególnie jej kibiców-secesjonistów), muszę przyznać, że jak najbardziej zasłużyła na wygraną. Gratulacje zespołowi Enrique należą się tym bardziej, że od 36. minuty grał bez wyrzuconego z boiska Mascherano. Sevilla tym razem pokazała braki w grze ofensywnej i nieumiejętność wykorzystania słabości (przynajmniej tego) przeciwnika.
Przed meczem kibice z Andaluzji liczyli przede wszystkim na będącego w świetnej formie Gameiro i strzelca dwóch bramek w finale Ligi Europy, Coke. Pierwszy z nich był rzeczywiście bardzo aktywny i wychodząc w 36. minucie na czystą pozycję, wywalczył faul Mascherano, który dał Sevilli ogromną przewagę. Trener Barcelony zareagował wymianą Rakiticia na Mathieu i cofnięciem do pomocy Neymara i Messiego. Stracił co prawda łącznika między obroną a atakiem (tę rolę podzielili między siebie Messi, Iniesta i Busquets) ale zyskał stabilność, która okazała się bardzo potrzebna.
FC Barcelona | Ustawienie: 4-3-3 | Trener: Luis Enrique
FC Sevilla | Ustawienie: 4-2-3-1 | Trener: Unai Emery
Najlepszy na boisku: Gerard Piqué
Plan Emery’ego bazował przede wszystkim na zgrywaniu długich piłek przez Iborrę do Gameiro i na skrzydła. Coke i Vitolo byli jednak przez cały mecz zbyt mało aktywni i wraz ze środkowymi pomocnikami nie wykorzystywali luk powstających w pomocy i obronie Katalończyków. Poza tym Escudero i Mariano udowadniali, że nie nadają się za bardzo do zadań ofensywnych – ich centry były niecelne, a dryblingi – nieskuteczne. Oczywiście ogromny wpływ na to miała gra wszystkich obrońców Barcelony i Busquetsa.
Po przerwie nowi mistrzowie Hiszpanii znaleźli się w jeszcze trudniejszym położeniu. W 57. minucie z boiska musiał zejść Suárez, który najwyraźniej naciągnął lub naderwał mięsień uda (co może go nawet wyeliminować z Copa America). Na boisko wszedł Rafinha, zajmując pozycję w pomocy, a Messi został środkowym napastnikiem. Barcelona nastawiła się na szybkie ataki i dawała pograć piłką Sevilli, która jednak wyraźnie nie była na to gotowa. Banega zagrał kilka razy ładne piłki, ale zespół Emery’ego stale miał z przodu zbyt mało piłkarzy, z których żaden nie było gotowy do minięcia dryblingiem przeciwników. Nie zmieniło tego wejście Konoplianki – który chyba jest pod formą (dobra nowina dla polskiej kadry przed ME). Przy oblężeniach bramki Ter Stegena Sevilli bardzo brakowało zbierania odbitych piłek – a takich było wiele. Najbliżej bramki był Banega, który trafił z 16 metrów w słupek.
Fantastycznie grał Piqué, który na własnych plecach przeniósł drużynę przez drugą połowę, gdy ataki rywali były najintensywniejsze. Już po regulaminowych 90 minutach zasłużoną czerwoną kartkę dostał Banega i w ten sposób zapewne pożegnał się z klubem (przechodzi do Serie A). Od tego momentu piłkarze Sevilli grali tylko gorzej i kolekcjonowali tylko żółte kartki.
Atmosferę meczu zakłóciły gwizdy kibiców przy hiszpańskim hymnie, ciągłe teatralne upadki graczy Barcelony i gestykulacja ich trenera. Na pocieszenie po porażce kibice Sevilli mogą przypomnieć sobie triumf sprzed kilku dni w Bazylei, który daje im grę w następnym sezonie Ligi Mistrzów – niestety pewnie znów bez 2-3 sprzedanych graczy. Dla Barcelony powodem do dumy jest krajowy dublet, a zadaniem na lato – znalezienie/wykreowanie następców dla Alvesa i Iniesty.
Podobne mecze:
- Barcelona – Sevilla 5:0 | 31.10.2010
- Sevilla – Barcelona 2:3 | 08.05.2010
- FC Sevilla – FC Barcelona 0:5 | 21.04.2018
- Sevilla – Villarreal 2:0 | 29.12.2020
- Real – Sevilla 2:0 | 19.01.2019
- Sevilla – Barcelona 1:1 | 16.03.2011
- Sevilla – Real 1:0 | 15.09.2012
- Villarreal – Sevilla 1:0 | 05.12.2010
- Betis – Sevilla 1:0 | 02.09.2018
- Valencia CF – FC Sevilla 4:0 | 21.10.2017
- Sevilla – Villarreal 3:2 | 25.04.2011
- Barcelona – Real 2:0 | 12.12.2008
- Real – Barcelona 0:2 | 11.04.2010
- Sevilla – Villarreal 3:2 | 08.11.2009
- Sevilla – Betis 1:2 | 07.02.2009
- Barcelona – Atlético 2:0 | 06.04.2019
- Sevilla – Real 2:1 | 04.10.2009
- Atlético – Barcelona 2:0 | 02.10.2021
- Atlético – Sevilla 2:1 | 02.01.2010
- Betis – Sevilla 2:2 | 12.05.2018
- Atlético – Sevilla 2:2 | 07.03.2020
- Barcelona – Real 5:0 | 29.11.2010
- Barcelona – Real 1:0 | 28.11.2009
- Barcelona – Almería 5:0 | 25.10.2008
- Atlético – Barcelona 1:0 | 21.11.2020
- Real – Barcelona 0:4 | 20.03.2022
- Barcelona – Deportivo 5:0 | 17.01.2009
- Barcelona – Valencia 3:0 | 14.03.2010
- Barcelona – Atlético 1:0 | 03.12.2023
- Atlético – Barcelona 0:1 | 01.12.2019