Trudno zacząć podsumowanie inaczej niż: to był świetny mecz. Każda minuta była warta oglądania, tym bardziej jeśli kibicujesz Máladze lub Barcelonie. Gospodarze zasłużyli na zwycięstwo nie dlatego że Real był słaby – oni po prostu grali jeszcze lepiej. Byli lepsi w ataku i obronie a architekt ich zwycięstwa, Manuel Pellegrini, miał dodatkowy powód do radości – powiodła się kolejna zemsta na klubie, który go zwolnił mimo rekordowej liczby punktów.
Już przy czytaniu składów komentatorzy przecierali oczy: Casillas na ławce, Adán w bramce. Wszystkie relacje zaczynały się właśnie od tego i malkontenci właśnie tę decyzję Mourinho mogą uważać za decydującą o wyniku. Poza tym Arbeloa zagrał niespodziewanie na lewej obronie a Essien na prawej. W zespole Málagi zabrakło przede wszystkim kontuzjowanego Welligtona, którego na środku zastąpił Sergio Sánchez. Pellegrini znów wystawił zespół z jednym napastnikiem i trzema wybitnie ofensywnymi pomocnikami za nim.
Málaga CF | Ustawienie: 4-1-4-1 | Trener: Manuel Pellegrini
Real Madryt | Ustawienie: 4-2-3-1 | Trener: José Mourinho
Najlepszy na boisku: Jesús Gámez
W pierwszej połowie Málaga CF pokazała przede wszystkim dobre ustawianie się pomocy, co owocowało częstym odbieraniem piłki na środku pola i szybkimi kontrami. Potrillo, Isco i Eliseu często grali prostopadłe piłki do przodu, ale do strzelenia bramki gospodarzom brakowało drugiego człowieka z przodu (na którego nie mogli sobie pozwolić). Sam Saviola potrafił przetrzymać piłkę, ale nie wyskakiwał w odpowiednim momencie za linię obrońców. Real za to miał szanse na zdobycie bramki – najlepsze zmarnował Cristiano Ronaldo, a w jednej z sytuacji swój zespół uratował Monreal, wybijając piłkę z bramki. Pierwsza połowa skończyła się bez bramek, nieco lepsi w niej byli goście.
Drugą połowę
W 67. minucie stuprocentowej sytuacji nie wykorzystał Özil, a potem nastąpił koncert Santa Cruza, który dopiero co zmienił Saviolę. Paragwajczyk najpierw
Real przegrał mecz w środku pola i na pomeczowej odprawie najwięcej uwagi Mourinho powinien był poświęcić grze Khediry i Alonso. Jego ofensywni pomocnicy nie byli w stanie znaleźć sobie miejsca na skrzydłach, świetnie pilnowani przez Monreala i Gámeza, przez co zbyt mało dobrych podań dostawał Benzema. Każdy z piłkarzy Málagi rozegrał dobry mecz, nawet Eliseu i Portillo, którzy mało udzielali się w ataku. Caballero wybronił, co mógł, a poza tym gospodarze mieli jeszcze trochę szczęścia.
Ten mecz definitywnie zakończył marzenia o tytule Realu w tym sezonie – jeszcze przed początkiem rundy rewanżowej.
Podobne mecze:
- Barcelona – Real 2:2 | 25.01.2012
- Barcelona – Real 2:2 | 07.10.2012
- Barcelona – Real 2:2 | 06.05.2018
- Atlético – Real 2:2 | 02.03.2014
- Real – Barcelona 2:3 | 23.04.2017
- Valencia – Real 2:3 | 12.12.2009
- Real – Barcelona 3:1 | 25.10.2014
- Barcelona – Real 1:3 | 24.10.2020
- Betis – Real Sociedad 3:0 | 19.01.2020
- Real – Barcelona 3:1 | 10.12.2011
- Athletic Bilbao – Real Sociedad 1:3 | 05.10.2018
- Athletic Bilbao – Real Sociedad 2:0 | 30.08.2019
- Atlético – Real 1:2 | 27.04.2013
- Barcelona – Real 2:1 | 26.10.2013
- Real – Villarreal 6:2 | 22.02.2010
- Barcelona – Real 1:2 | 21.04.2012
- Real – Sevilla 2:0 | 19.01.2019
- Atlético – Real 1:2 | 18.09.2022
- Real – Barcelona 1:2 | 18.01.2012
- Athletic – Real 2:5 | 14.03.2009
- Real – Atlético 2:0 | 12.12.2020
- Barcelona – Real 2:0 | 12.12.2008
- Real Sociedad – Athletic Bilbao 0:2 | 12.03.2017
- Real – Levante 4:2 | 12.02.2012
- Real – Barcelona 0:2 | 11.04.2010
- Real – Barcelona 2:1 | 10.04.2021
- Real – Villarreal 4:2 | 09.01.2011
- Sevilla – Real 2:1 | 04.10.2009
- Real – Barcelona 2:1 | 03.03.2013
- Real – Barcelona 2:6 | 02.05.2009