W pierwszej połowie mecz niewykorzystanych szans, w drugiej – raczej brak emocji. Po angielsku: „the teams cancelled each other”. Bardziej zadowolona powinna być oczywiście Barcelona, bo rewanż gra u siebie. Mimo wszystko trudno się cieszyć z 0:0 będąc (cały czas) najlepszą drużyną na świecie. Milan miał trochę szczęścia, ale przede wszystkim dobrze grał w obronie.
Zespoły przyjęły zupełnie inne założenia na grę. Barcelona zaczynała pressing już na 30. metrze od bramki Abbiatiego, natomiast gospodarze w ogóle nie naciskali – tylko przesuwali linie pomocy i obrony zgodnie z ruchem piłki, główny nacisk kładąc na pilnowanie graczy przed i w polu karnym. Większość akcji Barcelony kończyło się zgraniem na skrzydło i próbą dośrodkowania, ale najniebezpieczniejsze, te sprzed przerwy, owocowały sytuacjami bramkowymi po prostopadłych podaniach: Xaviego, Messiego, Iniesty, Alexisa.
AC Milan | Ustawienie: 4-4-2 | Trener: Massimiliano Allegri
FC Barcelona | Ustawienie: 4-3-3 | Trener: Josep Guardiola
Najlepszy na boisku: Massimo Ambrosini
Xavi wyjątkowo często szukał pozycji do strzału – i udawało mu się to bo pomocnicy byli zaangażowani w pilnowanie Iniesty i trójki napastników. Reżyser Barcelony nie wykorzystał jednak swoich szans, podobnie jak Messi, który mimo zmasowanego krycia, strzelił gola – ale tylko ze spalonego. Przynajmniej trzy stuprocentowe okazje przed przerwą miał też Milan, konkretnie Ibrahimović, Boateng i Robinho – już w trzeciej minucie meczu.
Milan grał więcej długich podań, podczas gdy Barcelona wchodziła pod pole karne środkiem i krótkimi piłkami. Z przodu piłki świetnie przejmował i zgrywał Ibrahimović, który wykorzystywał właściwie 100 procent tego, co miał do dyspozycji. Poza dobrym kryciem, obrońcy mistrza Włoch pokazali też jak należy blokować strzały – w ten sposób zatrzymali więcej niż połowę z nich. Pytanie tylko, czy taka gra sprawdzi się w Barcelonie, gdzie zespół Guardioli będzie dominował pewnie jeszcze bardziej.
Osobny akapit należy się Ambrosiniego, który rozegrał niemal idealne spotkanie, z którego mogli by się uczyć wszyscy defensywni pomocnicy. Przede wszystkim świetnie czytał grę i nie biegając bez celu odbierał piłkę w co drugiej akcji Barcelony. Pokazywał jak wracać za graczem holującym piłkę, jak nie dać się minąć, a na dodatek dobrze wznawiał akcje długimi lub krótkimi podaniami, a nawet sam wchodził na połowę rywali. Bez dwóch zdań był najlepszym graczem na boisku.
Podobne mecze:
- Milan – Real 2:2 | 03.11.2010
- Real – Borussia 2:0 | 30.04.2013
- Werder – HSV 0:1 | 30.04.2009
- Manchester City – Chelsea 0:1 | 29.05.2021
- Atlético – Bayern 1:0 | 27.04.2016
- Manchester City – Barcelona 1:2 | 24.02.2015
- Atalanta – Bayer 3:0 | 22.05.2024
- Inter – Atlético 1:0 | 20.02.2024
- Lyon – Bayern 0:3 | 19.08.2020
- Athletic – Werder 0:3 | 17.12.2009
- Marsylia – Atlético 0:3 | 17.05.2018
- Borussia – Arsenal 2:0 | 16.09.2014
- Tottenham – Borussia 3:0 | 13.02.2019
- Juventus – Atlético 3:0 | 12.03.2019
- Liverpool – Real 4:0 | 11.03.2009
- Manchester City – Inter 1:0 | 10.06.2023
- Real Madryt – Juventus 0:2 | 05.11.2008
- Tottenham – Liverpool 0:2 | 01.06.2019
- Arsenal – Barcelona 2:2 | 31.03.2010
- Barcelona – Atlético 1:1 | 01.04.2014
- Milan – Arsenal 4:0 | 15.02.2012
- Borussia – Barcelona 0:0 | 17.09.2019
- FC Barcelona – Manchester United 2:0 | 30.05.2009
- Barcelona – Inter 1:0 | 28.04.2010
- Manchester City – Barcelona 0:2 | 18.02.2014
- Atlético – Barcelona 2:0 | 13.04.2016
- Liverpool – Barcelona 4:0 | 07.05.2019
- Real – Milan 2:3 | 22.10.2009