Valencia grała z mistrzem jak równy z równym i została tym razem nagrodzona jednym punktem. Momentami wyraźnie przeważała i na koniec miała “aż” 45 procent czasu posiadania piłki. Zespół Guardioli był bardzo wrażliwy na ataki, przede wszystkim lewym skrzydłem. Obie bramki dla gospodarzy padły po rajdach Mathieu – który regularnie zostawiał Alvesa w tyle.
Guardiola tym razem chyba się przeliczył. Kazał swojemu prawemu obrońcy grać bardzo ofensywnie i dzięki temu Brazylijczyk był właściwie skrzydłowym – którego Katalończykom brakowało dlatego, że Fàbregas trzymał się środka. Alvesa angażował Jordi Alba, a po podaniach ze środka Mathieu wychodził na czystą pozycję. W tym meczu miało to miejsce przynajmniej cztery razy. W 12. minucie
Valencia CF | Ustawienie: 4-2-3-1 | Trener: Unai Emery
FC Barcelona | Ustawienie: 4-3-3 | Trener: Josep Guardiola
Najlepszy na boisku: Adil Rami
Dobre efekty przynosiła też współpraca w środku pola dwójki Albelda-Banega. Co prawda nie pokazywali wirtuozerii w dryblingach i zbyt wielu prostopadłych podań, ale dzięki ich wytrwałemu pressingowi pomocnicy Barcelony bardzo często gubili piłkę – co nie jest częstym widokiem. Poza tym szczególnie Banega mądrze regulował tempo gry, podający do przodu lub do tyłu. W środkowej części pierwszej połowy momentami mistrz bronił się wręcz desperacko i miał dużo szczęścia. W jej ostatnich minutach Soldado mógł strzelić na 3:1 ale nie trafił z trzech metrów na pustą bramkę…
Po przerwie Valencia oddała inicjatywę rywalowi i czekała na kontrataki. Blaugrana najbliżej wyrównania była w 68. minucie, gdy Mascherano (środkowy obrońca) trafił z 30 metrów w poprzeczkę i w 75., kiedy Messi przegrał pojedynek z Guaitą. Środkowi obrońcy gospodarzy spisywali się świetnie z wyjątkiem właśnie tej sytuacji – błąd popełnił Ruiz. Dwie minuty później było 2:2 –
Po wyrównaniu do ataku ruszyła ponownie ekipa Emery’ego, ale akcje Lewantyńczyków nie przynosiły efektów. Coraz więcej niecelnych podań miał na koncie Banega – w wyniku czego rajdy skrzydłowych były bezcelowe. Barcelona coraz częściej grała prostopadłymi podaniami i przez cały mecz miała ich około 10. Widać Guardiola wierzył, że Ruiz i Rami popełnią kolejne błędy.
Po ostatnich potknięciach Realu i Barcelony kibice w Hiszpanii mogą mieć coraz więcej nadziei, że tym razem do walki o tytuł rzeczywiście włączy się trzecia drużyna. Valencia nie ma aż tak długiej ławki jak jej dwaj wielcy rywale, ale ma wielu ambitnych piłkarzy, którzy w ciągu sezonu mogą nauczyć się bardzo wiele i stać się piłkarzami światowej klasy. Takimi graczami są Alba, Banega, Rami, Ruiz, Canales, Piatti, Guaita, a w składzie są doświadczeni w meczach reprezentacyjnych Albelda, Soldado czy Cesar.
Podobne mecze:
- Barcelona – Valencia 1:2 | 25.05.2019
- Barcelona – Valencia 2:1 | 16.10.2010
- Barcelona – Valencia 3:0 | 14.03.2010
- Valencia – Atlético 2:2 | 27.09.2009
- Athletic – Valencia 1:2 | 27.02.2011
- Valencia – Barcelona 1:1 | 26.11.2017
- Valencia – Real 2:3 | 12.12.2009
- Valencia – Real 1:4 | 27.01.2018
- Valencia CF – FC Sevilla 4:0 | 21.10.2017
- Valencia – Atlético 3:1 | 03.03.2009
- Barcelona – Atlético 2:2 | 30.06.2020
- Athletic – Barcelona 2:2 | 27.04.2013
- Barcelona – Real 2:1 | 26.10.2013
- Atlético – Barcelona 1:2 | 26.02.2017
- Atlético – Barcelona 1:2 | 26.02.2012
- Barcelona – Real 2:2 | 25.01.2012
- Real – Barcelona 2:3 | 23.04.2017
- Barcelona – Sevilla 2:0 | 22.05.2016
- Barcelona – Real 1:2 | 21.04.2012
- Real – Barcelona 1:2 | 18.01.2012
- Barcelona – Getafe 2:1 | 15.02.2020
- Betis – Barcelona 2:2 | 14.02.2009
- Real – Barcelona 2:1 | 10.04.2021
- Sevilla – Barcelona 2:3 | 08.05.2010
- Barcelona – Real 2:2 | 07.10.2012
- Athletic – Barcelona 2:2 | 06.11.2011
- Barcelona – Real 2:2 | 06.05.2018
- Barcelona – Atlético 2:0 | 06.04.2019
- Real – Barcelona 2:1 | 03.03.2013
- Atlético – Barcelona 2:0 | 02.10.2021