Mecz był wyrównany, a o wyniku zdecydowały indywidualności – tak, stereotypowo, można podsumować pierwszy z afrykańskich półfinałów. Urugwaj zostawił po sobie dobre wrażenie także w ostatnim meczu. Jego piłkarzom zabrakło po trochu: wytrwałości, wytrzymałości i umiejętności. Holandia wykorzystała swoje atuty – co pozwoliło jej na wygraną jedną bramką.
+ Czytaj dalej
Tag: Wesley Sneijder
Barcelona – Inter 1:0
Radosne podskoki Mourinho wszyscy na Camp Nou zapamiętają na wiele lat. Po tym, jak tydzień temu Inter bez większych problemów wygrał u siebie 3:1, część z kibiców dzisiejszych gospodarzy mogła jeszcze mieć nadzieje na awans. W rewanżu goście nie zaskoczyli – nastawili się na obronę i kontrataki, ale to wystarczyło na Barcelonę. Najlepszy zespół świata był bezradny w starciu z Mourinho i jego zawodnikami.
+ Czytaj dalej
Roma – Inter 2:1
Dobra gra, ale też bardzo dużo szczęścia pod własną bramką, dały Romie wygraną z obrońcami tytułu. Zespół Ranieriego zbliżył się do Interu w tabeli na jeden punkt i jeśli lombardczycy nie zaangażują się w Serie A tak jak w Lidze Mistrzów, mogą stracić tytuł na korzyść sobotnich rywali lub Milanu. W meczu z Romą drużyna Mourinho zagrała nieźle, ale to nie wystarczyło nawet do remisu.
+ Czytaj dalej
Inter – Milan 2:0
Po raz kolejny w tym sezonie gorzej musieli się poczuć wszyscy kibice Milanu. Okazało się, że nawet w dziesiątkę ich lokalni rywale poradzili sobie z jedenastką Leonardo i nawet zdołali podwyższyć prowadzenie. Brazylijczyk nie jest na razie lombardzkim Guardiolą. W dzisiejszych derbach nie potrafił znaleźć sposobu na rozruszanie ataków swojego zespołu i wykorzystanie osłabienia Interu. Może za pół roku będzie lepiej?
+ Czytaj dalej
Milan – Inter 0:4
Tak właśnie może wyglądać Milan na miarę kryzysu. Oczywiście nie jest to wizja, która odpowiada jego kibicom, ale sporo winy za rozmiary tej klęski ponosi Gattusso. Najpierw spowodował on rzut karny, a potem wyleciał z boiska za drugą żółtą kartkę. Nawet biorąc poprawkę na jego wybryki, gospodarze tego meczu byli znacznie słabsi.
+ Czytaj dalej
Athletic – Real 2:5
W meczu było widać wielkie zaangażowanie graczy Athletiku, niestety z niemal zupełnym wyłączeniem myślenia. Efekt: przegrana 2:5, gra w 10 już od pierwszej połowy, dodatkowe 7 żółtych kartek. To ostatnie wynikało też z formy sędziego Muñiza Fernándeza, który jakby pokazywał je na zasadzie losowania. Seria przegranych klubu z Bilbao z Realem wydłużyła się do 8.
+ Czytaj dalej
Liverpool – Real 4:0
Chyba można to określić jako triumf hiszpańskiej myśli trenerskiej i hiszpańskiego szkoły piłkarskiej, tyle że trudno powiedzieć nad czym. Liverpool nie pozostawił kibicom Realu żadnych złudzeń. Mimo że goście przeważali w posiadaniu piłki i niemal dorównywali LFC w liczbie strzałów, byli znacznie słabsi.
+ Czytaj dalej